Analiza indeksów WIG 20, DAX oraz S&P przed sesją 25.02.2021

Słabość naszego parkietu wobec innych cały czas spędza sen z powiek inwestorów. Nie inaczej było wczoraj.

Indeks WIG 20

Podczas wczorajszej sesji, indeks WIG 20 zyskał niemałe 0.99%. Niby porównywalnie do tego co na pozostałych omawianych parkietach a jednak… efekt na wykresie dziennym pokazuje cały czas słabość wobec „konkurentów”. Biała świeca z wyraźnym górnym cieniem , która w efekcie jest tylko re-testem wybitego dolnego ograniczenia kanału cenowego i skuteczny opór w postaci połowy czarnego korpusu z dnia poprzedniego to wątła radość dla byków. Jeśli dzisiaj nie powstanie z tego układ Gwiazdy porannej to naprawdę będzie trzeba się martwić. Tylko czy są na to szanse? Tak są na co wskazuje wykres intra.

Ruch od ostatniego dołka zdołał wybić zarówno OB jak i ostatni potwierdzony szczyt a to jest własnie ta ewentualna szansa na odwrócenie tendencji spadkowej i utworzenie ewentualnej pro wzrostowej formacji świecowej. Wydaje się jednak, że tu powinniśmy najpierw wykonać korektę odbicia do wczorajszego maksimum a dopiero w następstwie ruszyć nowym swingiem wzrostowy. Niestety sytuacja na innych parkietach raczej zachęci graczy do otwarcia sesji na wyższych poziomach niż wczorajszy fixing i tu jeśli nie powstrzymają popytu poziomy ok. 1950 a cena wybije wczorajsze maksimum to raczej nie będzie to dobra sytuacja dla byków, chyba że będziemy budować jakiś układ korekty pędzącej. To co wydaje się najbardziej prawdopodobne to kwestia jeszcze dalszego wzrostu chociażby do poziomu ok. 1970 , który wydaje się być tym minimalnym dla obecnego odbicia wzrostowego.

Indeks DAX

Wzrost indeksu DAX o 0.8% spowodował, iż na wykresie dziennym powstała biała świeca, która dla byków idealnie pasuje w połączeniu z poprzednim Pin barem. Co prawda faktem jest że nie został on jeszcze potwierdzony ale obecnie mamy nie tylko niego ale i również formację przenikania. Zatem brakuje tylko jednej wzrostowej sesji aby nowe szczyty stanęły w kręgu zainteresowań na kolejnych kilka sesji.

Na wykresie intra mamy wyraźne „plusy” dla byków ale i są też „minusy”. Do pierwszych należy pokonanie zakresu OB i wybicie ostatniego potwierdzonego szczytu. Do tych drugich należy natomiast fakt, że dotychczasowa struktura wzrostu przypomina bardziej podwójny zygzak czyli układ korekcyjny niż impuls. Obecnie zbliżamy się do ważnej strefy oporu na poziomie ok. 14080 , która to mimo wszystko powinna powstrzymać od dalszych wzrostów choć na jakiś czas. Jeśli tak się stanie to najważniejszym będzie głębokość zejścia w dół. Tu newralgicznym poziomem jest 13885. Jeśli nie zostanie wybity to układ z wykresu dziennego powinien być jak najbardziej potwierdzony a nowe szczyty być jak najbardziej realne.

Indeks S&P

Największy procentowo wzrost z omawianych indeksów mieliśmy wczoraj na S&P – 1.14%. Za jego sprawą powstała biała świeca, która wskazuje wyraźnie kto i co dominuje na tym rynku. Ostatnie dwie świece nie pozwalają sądzić nic innego jak tylko to że przed nami nowe szczyty (historyczne) i zabawa z topieniem drukowanej kasy w akcje powinna dalej trwać.

Na wykresie intra wyraźna tendencja wzrostowa , która jednak na ten moment jest tylko układem abc i potrzeba jeszcze aby rozwinęła się w impuls. Na szczęście dla byków newralgiczny poziom wsparcia jest dość mocno w tyle bo znajduje się na ok. 3855. Patrząc na sam wykres ma się jednak nieodparte wrażenie, że zanim dzisiaj amerykanie przystąpią do gry w normalnych warunkach sesyjnych powinniśmy zobaczyć jakieś cofnięcie (chociaż ten rynek potrafi akurat zaskakiwać w tych sprawach).Tu pierwszym wsparciem jest okolica 3895. Na koniec może dodam że cena nie tylko wybiła ostatni potwierdzony szczyt ale i ostatni potwierdzony szczyt największej korekty w spadku co przemawia jednak na korzyść byków i dlatego nawet ewentualny ruch w przeciwnym kierunku trzeba będzie traktować jako korektę przed kolejnym swingiem wzrostowym.