Wtorek okazał się dniem niedźwiedzia. Indeks WIG 20 runął w dół tracąc przez 8h -1.92%. Takie zachowanie rynku doprowadziło cenę indeksu do poziomu 2276. Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że wzrost jaki miał miejsce wcześniej nie zdołał zaprowadzić indeksu powyżej poziomu 2342 to wówczas trzeba stwierdzić, iż sytuacja ponownie zaczyna wyglądać słabo dal inwestorów.
Indeks WIG 20 – wykres dzienny:
Oczywiście jeszcze nie ma powodów do paniki ale tak duża czarna świeca musi kazać nam zachować ostrożność i brać pod uwagę wariant z dalszymi spadkami. Najbliższa strefa wsparcia to okolice 2250 -2260. Mniej więcej na tych samych poziomach przebywa obecnie wybita linia trendu. Jakby nie patrzeć, choć wzrost jaki miał ostatnio miejsce nie wybił szczytu na 2342 ale wyraźnie pokonał poziom 2306 i to pozwala zakładać możliwość zakończenia korekty spadkowej w poprzedni poniedziałek. Jeśli rynek nie zatrzyma się na wspomnianych poziomach to kolejne wsparcie jest w okolicach 2210-2215 jego wybicie to już raczej nowy dołek. Jednak mimo tak dużego spadku w dniu wczorajszym dalej biorę pod uwagę możliwość osiągnięcia poziomów powyżej 2342 a obecny ruch spadkowy jako korektę.
Sztuka wykorzystywania trendu na akcjach i unikania dużych korekt to kwestie,
które pozwalają osiągać większe zyski i wynajdywać okazje inwestycyjne
szybko i skutecznie.
Na wykresie intra mamy silny ruch spadkowy, który doszedł do strefy na poziomie ok. 2272-2275. Największa dotychczasowa korekta w ruchu spadkowym ma zasięg 16 pkt i miała miejsce przed wybiciem ORGR. Od momentu wybicia linii szyi tej formacji w Dt obowiązuje S. To co do tej pory wyrysowało się na wykresie zdaje się być albo fala 3 albo falą c. Jednak wygląda tak jakby obecna końcowa część wykresu miała znamiona pod fali 4 w tym impulsie. To oznaczałoby, że po jej zakończeniu w rejonie najbliższej strefy oporu oznaczonej na wykresie możemy mieć kolejny atak podaży na poziomy wczorajszego minimum a jego wybicie i równoczesne pokonanie 2272 będzie raczej oznaczało, że to w nieco dłuższym wymiarze czasowym jeszcze nie koniec. Tak na dobrą sprawę o ewentualnym odwróceniem obecnej tendencji spadkowej można byłoby zacząć myśleć dopiero po wybiciu poziomu 2311. Jednak jeśli cena zrealizuje przed chwilą wskazany scenariusz z falą 4 i 5 to wówczas odwrócenie tendencji może mieć znacznie niższy poziom docelowy. Ten fakt postaramy się śledzić na bieżąco dzisiaj i ewentualne zmiany będę starał się zamieszczać pod zakładką „w trakcie sesji”.
Indeks DAX – wykres dzienny:
Choć możemy dalej mówić o utrzymaniu strefy wsparcia wyznaczonej przez lukę cenową z lutego to jednak wczorajsza sesja i jej ślad na wykresie w postaci świecy nie wygląda już zbyt dobrze dla kontynuacji wzrostu. Myślę, ze wczorajszy dzień sesyjny przyniósł nieco więcej podaży i przyczynił się do wzrostu prawdopodobieństwa wejścia w nieco większą korektę. Zatem jeśli trend wzrostowy miałby być kontynuowany to byki powinny postarać się o jak najszybsze wyjście nad poziom 13050. W ramach małej korekty mamy jeszcze nieco miejsca do okolic 12850 gdzie wypada mały OB w ruchu od końca dotychczasowo najdłuższej korekty całego wzrostu. Jeśli wspomniany rejon nie zatrzyma spadku to trzeba zakładać że cena zejdzie jeszcze w okolice 12700 a nawet 12600. Tam już powinna nastąpić wyraźna reakcja popytu bo w innym wypadku sytuacja byków popsuje się na znacznie dłuższy okres.
Inwestowanie w akcje w trendach .
Kontrakty na DAX – wykres intra:
Jak widać na powyższym wykresie cena tego instrumentu utrzymuje się w ściśle określonym przedziale. Jednak trzeba jasno sobie powiedzieć, że w tym dość niskim interwale przewaga zdaje się stać po stronie niedźwiedzi co pokazują coraz niższe szczyty. Zatem jeśli na początku dzisiejszej sesji byki nie zdołają wybić poziomów ok. 13015 a dalej 13030 to będziemy raczej świadkami wybicia dolnej strefy wsparcia i wówczas będziemy oczekiwali na istotne rozstrzygnięcie testu poziomu ok. 12860.
Czy na Kghm nie rysuje się nam korekta niereguralna Panie Darku?
No jest to możliwe ze względu na to, iż ostatni szczyt był wykonany w ruchu abc.