Za nami sesja, podczas której byki zaczęły odzyskiwać wigor i dzięki ich większej sile czy może większej słabości niedźwiedzi, indeks WIG20 zyskał 0.68% kończąc dzień na poziomie 2334. Tym samym „w oczkach” strony popytowej zaświeciła iskierka nadziei na zmianę ich sytuacji. No i tak może być …..[fumpBegin]
… w godzinach nawet i dzisiaj ale w dniach to chyba jeszcze czegoś brakuje aby myśleć poważniej o jakimś wzroście. Zatem na początek wykres dzienny.
Zapewne wielu czytelników się zdziwi ale to nie na tym wykresie wskażę „brak” pewnego elementu, „pozwalającego” na wzrost w perspektywie dziennej. Tutaj mamy doji – niezdecydowanie jednak na wyraźnie wyższym poziomie. Widać, że „naród pragnie igrzysk” ale nie jest jeszcze pewny czy to dobry moment. Dlaczego? Chociażby ze względu na to co dzisiaj o 20-tej czeka na inwestorów. Komunikat FED o „drukowaniu kapusty”.
Oczywiście, wczorajszy wzrost nic nie zmienił w sytuacji technicznej wykresu dziennego, tu dalej mamy trend spadkowy a jedynym „plusem” dla byków jest to że nie wybiliśmy całkowicie dołka z 10.01. Pytanie – czy takie wybicie nie czeka na nas „już za rogiem”?
Gdyby ktoś „mocno się postarał” to zapewne byłby w stanie oznaczyć już pełną piątkę spadkową co jednak chyba nie byłoby zgodne z rzeczywistością. Trwające od poniedziałku „przeciąganie liny” to moim zdaniem budowanie korekty – fali 4 całego impulsu i na tej podstawię wyciągam wniosek o brakującym elemencie do jakiegoś wzrostu wyrażonego w dniach a nie godzinach. Być może to właśnie reakcja na Fed wywoła ta 5-tą falę, która nawet będzie mogła wybić dołek z 10.01 a w przypadku szybkiego cofnięcia po wybiciu dałaby pierwszy właściwy sygnał do możliwości powstania nieco większego odreagowania.
Swoją drogą połączenie takiego ruchu z zmianą kierunku w USA na północny może zaowocować jakąś ciekawą sesją w rozmiarach „xxxl”.
[fumpEnd]
Darku,xxl to będzie ale na południe
Też właśnie nie rozumie tego xxl na północ. Od bardzo długiego czasu jest scenariusz spadkowy i mocniejsza korekta w usa, a teraz niby odpał ma być!?
Przecież w USA to ciężko powiedzieć, że już korekta jest dopiero 3% od szytów wszech czasów, może dziś po fedzie coś dołożą ale do większej korekty to sporo i tak będzie brakowało.
Ludzie czy wy macie aż taki problem z czytaniem (z zrozumieniem) jest napisane wyraźnie „Swoją drogą połączenie takiego ruchu z zmianą kierunku w USA na północny może zaowocować jakąś ciekawą sesją w rozmiarach „xxxl”. powtórzę „CIEKAWĄ SESJĄ” jeszcze raz „SESJĄ”!!!!!!!