Po dzisiejszej sesji, chyba już tylko „wieczne byki” nie dopuszczają do siebie myśli, iż rynek znajduje się w wyraźnym trendzie spadkowym, potwierdzonym „zdrowo” rosnącym ADX.
[fumpBegin]
Tak na dobrą sprawę do wybicie z trójkąta dołem, na indeksie WIG20, rozstrzygnęło się w pierwszych dwóch godzinach sesji. To o czym mówiłem wiele razy dzisiaj stało się faktem.
Jak widać na powyższym wykresie intra 1h, indeks WIG20 po mocnym spadku w pierwszych dwóch godzinach, przez resztę sesji tworzył bazę w przygotowaniu do wybicia. Oczywiście, patrząc na dominujący trend to wybicie powinno być skierowane w dół i zrealizować ruch o wielkości ok 60 pkt. Niestety na giełdzie nie ma nic pewnego i dlatego trzeba brać pod uwagę również możliwość wybicia w górę w celu przetestowania dolnego ograniczenia trójkąta. Aby jednak tak się stało koniecznym jest, po pierwsze dobre zakończenie sesji w USA choć może to być trudne, po drugie chociażby dobre notowania kontraktów amerykańskich jutro rano. W każdym innym przypadku należy bardziej spodziewać się spadku w dół. Na drodze do zrealizowania zasięgu ok. 60 punktów stoją pewne przeszkody. Są nimi: dolne ograniczenie kanału cenowego, równość fal oraz wsparcie w postaci dołków z 24 listopada 2011 i 11 stycznia 2012. Wszystkie te „bariery” spotykają się na poziomie ok. 2115-2120.
To jeśli chodzi o najkrótszy wymiar czasu a jak sytuacja wygląda na wykresie dziennym?
Tu widzimy, że dzisiejszy spadek, po delikatnym naruszeniu, zatrzymał się na wewnętrznej linii trendu. Na powyższym wykresie zaznaczyłem również przerywane czerwone linie na poziomach poszczególnych dołków od sierpnia począwszy. Każdy z tych poziomów ma szansę powstrzymywać spadki jednak teraz kiedy znajdujemy się w wyraźnym trendzie spadkowym należałoby zwracać uwagę na opory bo wsparcia są po to aby je przebijać.
Jeśli chodzi o opory to najbliższym jest połowa dzisiejszej świecy jednak najważniejszym zdaje się być dolne ograniczenie trójkąta a więc ok. 2172 na dzień dzisiejszy.
I na koniec jeszcze wykres kontraktów na indeks WIG20, który pokazuje że dołki z sierpnia, listopada i grudnia 2011 oraz z stycznia 2012 zostały już przebite.
Mówiąc o kontraktach muszę przyznać, że powoli brakuje mi wzrostu LOP chociaż z drugiej strony dopiero dzisiaj indeks wybił się z trójkąta i być może mamy dlatego ucieczkę długich.
Uprzedzając ewentualne komentarze na temat braku wzrostu obrotu na indeksie przy wybijaniu ważnego wsparcia, powiem tak. Spadki nie potrzebują rosnącego obrotu a swoją drogą to i na stronach tego bloga widać, że cały czas nie brakuje byków (co najmniej tych którzy już od jakiegoś czasu posiadają akcję) i być może do poziomu dołka z września 2011 sytuacja będzie się tak przedstawiać jak obecnie a dopiero przebicie poziomu 2000 pkt przekona do sprzedaży akcji co najmniej niektórych.
[fumpEnd]
„drgawki” pod preferowaną przeze mnie linią trendu spadkowego to jedno, mała wartość obrotu to niestety to drugie ; jeżeli nie będzie zdecydowanego tąpnięcia w najbliższych godzinach handlu – staję z gotówką z boku
LOP nie rośnie i to jest podobnie jak nie rośnie wolumen na spadku , więc niby kto tak te akcje z trendem sprzedaje , po co akcje wyrzucać jak teraz nasi nauczyli się zabezpieczać swoje akcje S-kami i nie muszą akcji wywalać przez 3 miesiące pisał pan że pokazuje wykres WIG 20 bo jest ważniejszy niż FW 20 jak panu pisałem , a że teraz do pana teorii bardziej pasuje FW 20 to już pan ten wykres pokazuje , dla mnie ta formacja trójkąta to wielka ściema , wybita 8 miesięczna formacja a obrót w WIG 20 400 mln ,… Czytaj więcej »
Musisz być naprawdę wielkim fachowcem od Elliotta skoro na wykresie 1h od 2360 potrafisz rozpisać impuls. Tylko kiedy zmienisz wykres na dzienny to jakoś dziwnym trafem od 6.03 do 17.4 wszystko idzie „trójkami” i nie odrzuciłbym tu możliwości, iż cały ten okres to rozbudowana korekta. Jeśli jest tak jak mówię to jesteśmy w fali 3 w 3 (od 18.04 zaczął się impuls , od 2.05 trzecia fala tego impulsu, która rozbija się na 1 , korektę pędzącą i teraz robi się trzecia. Oczywiście ja za specjalistę od Elliotta się nie uważam ale trudno jest mi przyjąć aby impuls składał się… Czytaj więcej »
A może fala trójkąta dobiegła końca i czas na falę e lub g w zależności od tego jak liczymy .
panie Darku nie miałem czasu wcześniej ale w poprzednim wpisie pan przywalił że w USA nie ma hossy to chyba spadnę z krzesła w 2009 S&P był coś koło 600 pkt , po 4 latach jest 1430 pkt i najwyżej od tamtego czasu a dla pana to nie hossa , normalnie nie wiem co napisać bo mnie zatkało , a ta geometria przecież nie ma nic prostszego niż nałożyć siatkę fibo na fale , zajmuje to 3 seskundy , przecież gdyby ktoś nałożył fibo na ostatnią podbitke na 2250 pkt to widziałby że 161% to 2106 pkt , dokładnie tyle… Czytaj więcej »
Jakbyś był poważnym inwestorem z portfelem akcji za kilka mln zł to byś nie zawracał sobie głowy jakimś tam blogiem i nie wypisywał uszczypliwych uwag. Daj już sobie spokój człowieku bo tym wpisem straciłeś na wiarygodności całkowicie
Qba masz racje od 2009 jest w USA hossa. Natomiast hossą jako taka nie można nazwać samego odbicia od konca 2011.
Patrząc fundamentalnie, to nie wiem czy ktos z was zwraca uwagę, ale od 2001 mamy w cenach realnych(nie nominalnych) besse :), dokładnie tak samo jak w latach 70′ i w okresie wielkiego kryzysu, czyli latach 30′ (w USA az do prawie 1945)
I co ma wynikać z tego że to 1.618 zniesienia zewnętrznego korekty. Jedno zniesienie zewnętrzne można sobie w kieszeń wsadzić. Potrzeba znacznie więcej i tego więcej nie ma w tym miejscu. Jedno zniesienie jest tak samo warte jak przecięcie się średnich o których jeszcze nie tak dawno wiele osób pisało, że złote krzyże itp. Nie twierdze że geometria jest trudna ale twierdzę że jest skuteczna.
Po 200 Qba? Niemozliwe! Obserwowalem te jedyna sesje w zeszylm roku, kiedy KGHM „wskoczyl” na chwile ponad 200 i tam zadnych milionowych transakcji nie bylo. O gieldzie to z pewnoscia masz pojecie, ale fantazja to tez Ciebie ponosi!
tak hossa jest od usa po brazylię , chiny i francję – co tu dużo mówić przecież to widać gołym okiem. W trendzie spadkowym korekty potrafią wyjechać wyżej niż ostatni szczyt ,a że kapitał zbudował to w usa to inna brocha.
Nie to żebym opowiadał się po czyjejś stronie, ale chyba niektórzy mają problemy ze zrozumieniem ironii.
Marcin z tą ironią nie chciałem już komentować bo to tyko świadczy o poziomie intelektualnym komentujących. Skoro nie umieją takiej rzeczy załapać to co oni rozumieją ze słów autora i to właśnie są Ci najbardziej go broniący, ręce opadają!
A przed kim niby ta obrona? Przed gościem takim jak ty który nie napisał nigdy nic merytorycznego, nagania na kupowanie i podejmuje żałosne próby podważania wiedzy i ośmieszania autora blogu. Jak się ma przerost formy nad treścią to się idzie w politykę a nie na giełdę.
Ile dostajesz od posta? he he
Stany zamknęły się -1%, prawie na minimach, podobnie źle jest z PLN, więc jutro chyba czeka nas powtórka z rozrywki, no chyba, by dane z gospodarki czymś pozytywnym zaskoczyły, czego się nie spodziewam… Raczej obniżek ratingów banków i ujawnienia kolejnego prawie bankructwa jakiegoś banku w Hiszpanii… Scenariusz Darka spełnia się jak malowany 🙂
Indeks cenowy http://stooq.pl/q/?s=c_&c=1y&t=c&a=lg&b=1 ubija poziomy grudniowego dołka, i ma niecałe 100pkt do minimów z 2009 roku. Moze byc ciekawie.
Dodatkowo, WIG20usd nie doszedl jeszcze do dołków z grudnia i września, więc wg. mnie mamy jeszcze sporo miejsca do spadków, ponieważ zagraniczni inwestorzy patrzą na WIG20 denominowany w USD. Dodatkowo na USDPLN brakuje nam jeszcze duuuużo do szczytów po 3.5.
Dodatkowo obligacje pigsów mają miejsce na wzrost rentownosci, a to oznacza, że panika jeszcze sie nie rozkręciła.
W związku z powyzszym, nawet jesli mamy tylko korekte na rynkach, to jeszcze ma ona sporo miejsca do rozwoju.
To gratulacje żeś zarobił na tej miedzi , wiekszej głupoty i żenady nie ma niż branie kredytu pod zastaw domu i rodziny żeby kupować akcje po jakiekolwiek cenie. I faktycznie trzeba miec problemy z rozumieniem tekstu żeby wiedzieć jakie Darek preferuje pozycje od dłuższego czasu. To że Darek nie musi być tutaj eksibicjonistą wie każdy przyzwoicie wychowany człowiek. I tu nie o chodzi o przytakiwanie tylko zwykłą kulturę. No ale trzeba gdzieś wylać swoje frustracje.
oj tam , oj tam, ciekawe ilu jest takich jak ja co ze 100k PLN czekają ?
no niby nic ale jak wejdziemy to będą jaja
narazie patrzymy, noży nie łapiemy
Ja kilka dni temu wziąłem EUR/USD na S i spokojnie czekam co kryzys przyniesie :):)
eur/usd doszedł do dolnej kanału . Jeśli przejdzie jak przez masło to lecimy, ale chyba tak łatwo nie przejdzie .
p. Darku czy mógbyś podrzucić tytuł książki odnośnie geometrii rynków. Czytałem Poziomy DiNapolego ale ta książka nie wyczerpuje w calości tematu. Z góry dzięki.
Geometria rynku – Danielewicz albo moje szkolenie video.
Jest ciekawie, bo np. Ultimate nie potwierdza nowego dołka.
Na WIG20
Marcin pisze:
Maj 15, 2012 o 1:28 am
Nie to żebym opowiadał się po czyjejś stronie, ale chyba niektórzy mają problemy ze zrozumieniem ironii
Marcin gratuluję ci , widzę że jesteś inteligentny ,
pozdrawiam
kiedy w końcu pójdziemy w górę ? trochę papierki potraciły wartość ale nie poddaję się.
Ludzie odnośnie tego wpisu Qby z KGHM to było tylko pokazanie, że pisanie po fakcie o pozycji nic nie daje czy Wy tego nie widzicie?? @All ja się zgadzam tu z Qbą, że ten trójkąt to raczej tu ma znikome znaczenie gdyż na jego linii nie było walki popytu (gdyby kupujący go bronili – a i tak nastąpiło by wybicie to właśnie by było to potwierdzenie w obrotach). Więc albo ta figura została zignorowana albo w ogóle nie ma byka na GPW.
http://drop.st/thlHlR/full zamieszczam RGR na wig20 i to kilkuletni. Darek chyba o nim wspominał w swych analizach weekendowych. Także dla przypomnienia.
ale rzeź na walutach
na USD/PLN w ciągu dwóch dni praktycznie zrealizowaliśmy zasięg wynikający z wybicia z formacji trójkąta, nie wydaj się by był to koniec
tomon 20 a zobacz WIG 20 dolarowy , tam jeżeli obronimy dołek teraz z zeszłego roku to jest szansa na to że mamy trójkąt zniżkujący i pójdziemy w górę
http://stooq.pl/q/a/?s=wig20usd&i=d&u=6341171
Tomon co myślisz o tym , no i rynek już jest mega wyprzedany , ciężko będzie dalej spadać , no ale jak przebijemy to bez dyskusji , ja czekam na duże obroty wtedy łapę dołek , spadamy już 4 miesiąc i liczę że na kolejny kwartał będzie grane odbicie pod dywidendy
Jasne że nie mówi się o zajętych pozycjach po fakcie albo mówi się w momencie wejścia albo w ogóle.Ale mnie to wisi nawet jak by były podawane na bieżąco to bym ich nie kopiował.