Niestety ostatnie dni były dla mnie bardzo kiepskie. Na łamach bloga nie pokazały się analizy poranne tylko z tego powodu, że….
Pompka, pompka człowieka, to była przyczyna. Jestem palaczem i to już daje powód ale jedna sprawa prywatna załatwiła wszystko i stało się. Musiałem odpocząć na łóżku w pomieszczeniu którego nie cierpie.
Jednak jestem już na miejscu , weekendowa na pewno będzie a ja dzisiaj chcę sobie pozwolić!
Po pierwsze, nasza reprezentacja w Piłce Nożnej (piszę dużymi literami aby czasami nasz były prezes ZB nie zdenerwował się) . Szmelc, syf dupa, nie wiem co mam jeszcze napisać. Jeszcze kilka dni temu uważałem że Michniewicz to dobry trener (Lech Poznań zdobył z nim trofeum) ale to jest dupa a nie trener , karierowicz i nikt więcej. Uznał że najważniejsze to wyjść z grupy a kit z tym w jaki sposób (może jak byłoby trzeba to można byłoby kogoś przekupić?). Niestety może on i kilka mediów cieszy się tym że po 36 latach wyszliśmy z grupy ale ja osobiście jestem załamany jak to się dokonało. Wolałbym chyba aby po pięknej grze nie wyszli z grupy. W końcu samo nie wyjście z grupy po pięknej grze dałoby tylko jeden wniosek , który nawet teraz jest aktualny, mianowicie nie mamy trenera a zawodnicy dobierani są nie do końca tacy jak powinni.
Wyjście z grupy to teoretycznie przedłużenie kontraktu dla Michniewicza (są co prawda w PZPN głosy przeciwko) i o to chodziło, ale i również splendor na dziesięciolecia. Jakby nie było wyjście z grupy będzie wiadome zawsze w statystykach a styl.? Kto będzie o tym pamiętał? Nikt!
Dzisiaj po powrocie z „więzienia chorobowego” obejrzałem ten szajs jakim był nasz mecz z Argentyną. Powiem tak, każdy kto chwali to zdarzenie jest dla mnie niepełnosprawnym na umyśle!
Michniewicz zrobił z kadry śmierdzące gówno , które w jakiś tam sposób daje mu kasę. Dla mnie ten trener (przypomnę jeszcze nie tak dawno miałem do niego szacunek za Kolejorza) jest osobą bez ambicji tylko z wielkim EGO i chcicą na kasę (no nie wiem jak z tym fryzjerem). Teraz muszę dbać o spokój więc już chyba wszystko z siebie wyrzuciłem 🙂
Bardzo dobry wpis. Taka prawda o tej kreaturze „trenerze”.
Jeszcze raz zdrowia, Panie Darku.
A co do Pana wpisu: jak zauważył mój znajomy – do całości obrazu brakuje tylko Gruchy (tego byłego ochroniarza Lewego) jak stoi za bramką i pilnuje, żeby piłkarze trzymali się założeń taktycznych Czesia. Niech tylko który wyskoczy z finezją a nie dowiezie wyniku… 😉
https://twitter.com/hurpatios/status/1591498530887471104?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1591498530887471104%7Ctwgr%5E612e4b4cd9566e73b9d6f943df57328a18ae1075%7Ctwcon%5Es1_c10&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.meczyki.pl%2Fnewsy%2Fgrucha-skandaliczny-ochroniarz-lewandowskiego-byl-kibolem-jagiellonii-tak-klocil-sie-z-probierzem-wideo%2F200082-n
Darek dobrze zrobiłeś wyrzuciłeś z Siebie to świństwo zwane stresem , teraz będzie już tylko lepiej , spokojniej.i zdrowiej.
Zdrówka Panie Dariuszu! Oby się okazało, ze mecz z Francją był sprzedany za pieniądze z KPO 😉