Wczorajsza sesja dała radość niedźwiedziom. Dwie ostatnie godziny, „pod naporem zachodu”, spowodowały iż indeks WIG 20 stracił -1.27% i zakończył dzień na poziomie 2253. Taki obraz sesji pokazał, że inwestorzy są w wielkim napięciu i historia dużych wzrostów właściwie bez żadnych dłuższych korekt powoduje, iż trzymają palce na spustach.
Po ruchu na nowy szczyt w układzie 3 fal przyszedł spadek, który na wykresie dziennym pozostawił dość wyraźną czarną świecę. Zasięg tej świecy spowodował, iż powoli pęka strefa wsparcia oparta o poprzedni szczyt a to sugeruje, iż rynek będzie chciał się zmierzyć z okolicami kolejnej strefy na ok. 2150-2170 i tak naprawdę to spadek do tych poziomów będziemy odbierali jako korektę w trendzie wzrostowym. Dopiero wybicie wspomnianych poziomów a następnie przy ewentualnym wzroście brak nowego szczytu każe nam spojrzeć na sytuację jako na zmianę kierunku w wyższym wymiarze czasowym. Wówczas to będziemy mogli zakładać wejście rynku w fazę co najmniej korekty całego wzrostu jaki miał miejsce od października 2016. Oczywiście wcześniej mamy ważne rejony w okolicach 2220 i 2200. W pierwszym przypadku to linia trendu i zniesienie 61.8 w drugim to zakres mniejszego OB prowadzącego wzrost od października.
Podczas wczorajszej sesji, rynek dwukrotnie odbił się od strefy na ok. 2290 co dało wskazanie na duże prawdopodobieństwo powstania Korony i tym samym dało ostrzeżenie dla byków a sygnał dla niedźwiedzi DayTr. Reakcja na drugie odbicie była zdecydowana i rynek zszedł do poziomu ok. 2230 a więc do strefy wsparcia powstałej na bazie ruchu wzrostowego z 2164. Samo zatrzymanie na tych poziomach i powstanie nawet jakiegoś cienia dolnego nie jest oczywiście wskazaniem, że spadek już za nami. Można nawet zakładać, że po tak dynamicznym spadku rynek nawet jeśli odbije mocniej to za chwile spróbuje ponownie zaatakować strefę. W tej chwili dopiero wyjście nad poziom ok. 2265 mogłoby dać jakieś nadzieje bykom, iż jest po panice i rynek powróci do wzrostu. Wydaje się jednak, że zejście na niższe poziomy czyli test 61.8 czy też linii trendu jest wielce prawdopodobny i dlatego obecna sytuacja daje okazje do S w DayTr a byki powinny się uzbroić w cierpliwość.
Na DAX wyraźna czarna świeca spowodowała, iż ten rynek zmierza w kierunku okolic 11900 gdzie tylko duża determinacja popytu mogła by doprowadzić do zakończenia przeceny. Po takim ruchu spodziewałbym się jednak zejścia na niższe poziomy tj. ok. 11700. Moim zdaniem dopiero wybicie okolic 11500 stworzy sytuację w której byki będą mogły zacząć się martwić w dłuższej perspektywie.
Jeśli chodzi o wykres intra kontraktów na DAX to tutaj rynek wykonał duży ruch spadkowy sprowadzając cenę tego instrumentu do poziomów strefy wsparcia, która w ostatnich czasach mocno trzymała w ryzach zapędy niedźwiedzi. W tej sytuacji możemy mieć do czynienia z odbicie jednak nie jest to ani trochę jakakolwiek zachęta do grania L , przeciwnie takie ewentualne odbicie należałoby raczej traktować jako okazję na S w DayTr. a sytuacja taka mogłaby się zmienić w tej chwili dopiero po 12150. Myślę jednak, że w obecnej sytuacji należy spodziewać się testu strefy wsparcia w rejonie 11880 a zejście do poziomu 11800 nie jest również niczym niemożliwym czy szczególnie trudnym. Mimo wczorajszego spadku, sytuację traktowałbym jako korektę spadkową i w krótkich ramach widzę możliwość gry na S jednak o jakiś większych zakusach niedźwiedzi na tę chwilę bym nie myślał.
Dokładnie tak to widzę jak Pan dziś napisał, z małym wyjątkiem, że jeżeli ta strefa na daxie padnie ( 119oo ) to zejście bym widział na 11400-11500- Pan napisał zejście do 1170,a wybicie 11500 zmieni układ
https://stooq.pl/chart.html?id=1867&nr=01
Warto pamiętać, że początek marca to szczyt hossy w 1994 i w 2000 r. Prawdopodobieństwo dłuższego i większego spadku jest moim zdaniem bardzo duże. Wczoraj spóźniłem się i zająłem S dopiero na zamknięcie, na razie bez SL. Powodzenia.
bo jest historia a nowa hossa właśnie powstaje. Ja tam długich nie oddam.
Zaczyna się… wczoraj pisałeś, że kończymy jakąś tam czwórkę, a dzisiaj ( -1.5% na kontraktach, -2% na indeksie i myślę, że to nie koniec ) powstaje nowa hossa. Głupoty piszesz śmieszny człowieku
Teraz powinna, być korekta tego spadku,wskaźniki na to wskazują,oczywiście na FW.
Witam.
Mam coraz większe obawy co do dalszych wzrostów , ostatni „Mohikanin” zmienił kierunek więc szykuje się chyba głębsza korekta 🙁
pozdro
Bibi jakbyś podał jeszcze do jakiego poziomu ta korekta to by było OK , lub jakiś rys.
WEDŁUG mojej perspektywy,powinno nami rzucać od brzegu do brzegu kilka tygodni.
Żadnych rysów,nawet BÓG NIE WIE GDZIE POCIĄGNĄ,po prostu będzie korekta,patrz i zapisz sobie w myślach jak to przebiega,wolumen ,układ wskaźników itd.
Tak, bardzo dobry wpis. Będzie korekta. A skąd? Jak będzie to zobaczysz.
Czy tak trudno napisać, że powinniśmy iść do strefy ok. 2180-60 i tu spodziewać się korekty. Chyba, że puści 2160-50, wówczas cel ok. 2125-2110
Pozdrawiam
Byle korekcina a byki już panikują? Negacja hossy dopiero po przebiciu w dół 2000.
ale jak zająłeś L po 2250 a zjedziesz do 2000 pomimo że HOSSA na rachunku możesz miec O
odpowiedz mało konkretna ( najwyższego proszę w to nie mieszać ) więc podam poziom korekta możliwa z poziomu 2194-88
Oczywiście na tę chwilę nalezy zakładać korektę spadku ale podpowiem że w rejonie 2180-2194 znajduje się kilka spraw. Nietoperz. 1:1, strefa oraz duża korona na wzrosty czyli innymi sprawy nie przekreślałbym zakończenia korekty ale spadkowej.
Wygląda że nikt nie trafił, to nie apteka…..będzie korekta i tyle….,potem wodospad
1 warunek ,wyłamanie aktualnej linii trendu…
2 warunek WFO
3 warunek dywergencja 5 min.
Kto potrafi niech mierzy czas, jest bardzo pomocny…..
zdecydowanie mieliśmy korektę w locie. Wątpie, żeby smart money sprzedawało. Zrobili klasyczne strzepnięcie a byki już panikują. Zatem ma kto odbierać papier. Wjazd na nowe szczyty kwestią 2-3 sesji. Podbieram długie u nas i za oceanem.