Komentarz giełdowy 19.11.2012

Dzisiejsza sesja przyniosła największy procentowo wzrost od początku całego, ostatniego ruchu w górę czyli o 1.55%. Tym samym zamknięcie indeksu WIG20 wypadło na poziomie 2404 i dzisiejsza świeca wybiła linię trendu poprowadzoną po ostatnich dwóch szczytach. Zatem droga do tego, który był najwyżej została otwarta.

[fumpBegin]

USA ruszyło do odrabiania strat i reakcja na ten fakt naszego rynku była bardzo widoczna. Wybiliśmy trójkąt intra i zrobiliśmy 5 falę. Czy w całości? Na to pytanie nie można odpowiedzieć dokładnie. Jest to niemożliwe w przypadku kiedy można wywołać wzrosty indeksu o 1.5% dwoma no może trzema spółkami. W takim przypadku trudne jest określenie do jakiego poziomu można wyciągnąć KGHM czy PKN w celu „pokazania” siły rynku. Jedyne co możemy zrobić to zwrócić uwagę na przebitą linię poprowadzoną po ostatnich szczytach (choć to w przypadku kontraktów nie ma miejsca) oraz na fakt poruszania się w kanałach cenowych zaznaczonych na wykresie intra.
Oczywiście nie będziemy mogli rosnąć w nieskończoność bez korekty jaka prawie na pewno powinna powstać po pełnym ruchu pięciofalowym. Choć w ramach mniejszego kanału, na indeksie WIG20 mamy jeszcze kilka czy kilkanaście pkt do jego górnego ograniczenia tak już na wykresie znacznie bardziej technicznym czyli wykresie intra kontraktów tego miejsca raczej już nie ma.

Dodatkowo kontrakty nie zdołały wybić wspominanej przy indeksie linii trendu i po jej wstępnym pokonaniu, do końca sesji wróciły pod nią. Oczywiście nie oznacza to, że już nie ma żadnych szans na jeszcze wyższe podbicie. Wystarczy ruszyć w górę i sam fakt unoszącego się ograniczenia kanału pozwala na osiągnięcie wyższego maksimum niż to dzisiejsze. Myślę jednak że patrząc w tej perspektywie godzinnej jesteśmy na poziomach gdzie warto pokusić się o „krótką”. Mamy za sobą pełny impuls (a już raczej na pewno jego „90%” długości).
Właśnie z racji tego „impulsu” w momencie zmiany kierunku ważne będą kolejne wsparcia, to od ich pokonania bądź nie zależeć będzie czy w perspektywie „dziennej” będziemy dalej poruszać się na północ czy jednak wrócimy do kierunku który obowiązywał od drugiej połowy września.

Kiedy spojrzy się na wykres dzienny indeksu to niemalże pewnym wydaje się, że już niebawem „pomacamy” poziom szczytu z września. Wyraźna biała świeca z delikatnym aczkolwiek wyraźnym, górnym cieniem to niewątpliwie dobry obraz dzisiejszej „siły”. Zatem byki powinny trzymać mocno kciuki za przebicie i utrzymanie nad poziomem 2424 jeśli nie uda się to zadanie to możemy oczekiwać kolejnego testu poziomu 2300.

[fumpEnd]