Dzisiaj krótko bo temperatura nie spada (temperatura mojego ciała). Zaczęło się niezbyt pomyślnie i wszyscy którzy liczyli, iż piątkowy młot zaowocuje pozytywnie na poniedziałkowej sesji, przeżyli kolejne chwile grozy.[fumpBegin]
Jednak już po godzinie sytuacja zaczęła się poprawiać i w efekcie, co widać na poniższym wykresie, powstała biała świeca z górnym cieniem a zamknięcie wypadło na maksymach z piątku.
Niestety pociechy z takiego przebiegu sesji nie ma żadnej ponieważ młot nie został potwierdzony a próba zanegowania wybicia linii łączącej sierpniowy i wrześniowy dołek zakończyła się niepowodzeniem. Tym samym dzisiejszy ruch można, na obecną chwilę, nazwać co najwyżej ruchem powrotnym.
Muszę jednak w tym miejscu powiedzieć wyraźnie, że taki wynik jest całkiem zrozumiały i w żaden sposób nie skreśla możliwości powrotu nad sierpniowy dołek. Po tak mocnych spadkach nie dziwi „skuteczność” oporu zwłaszcza, że dzisiaj byki musiały dość mocno popracować aby wyjść na plus.
Nie można również pominąć faktu, że gdyby nie cudo – fixing, który zaniżył Wig20 o 0.7% to mielibyśmy dzisiaj potwierdzoną świecę młot z piątku . Oczywiście nie można odrzucić scenariusza dalszego spadku jednak myślę, że dla byków są jeszcze duże szanse na zdecydowane polepszenie sytuacji. To czy jutro będzie kolejny atak popytu zależy od zakończenia sesji w USA ale nawet gdyby jutro byki odpuściły to dopiero złym sygnałem byłoby zejście indeksu pod minimum piątkowej świecy młot.
Oczywiście zachęcam do komentowania powyższej analizy (polemika może być twórcza, ba nawet zbawienna) a tych, którym przypadła do gustu ta analiza chciałbym zaproponować aby wrócili na „górę” i kliknęli w „Lubię to” czy „+1″ albo w oba klawisze.
[fumpEnd]
To jest długoletni wykres DAX którego zamieściłem w odpowiedzi na komentarz Longterma widocznego poniżej.
Witam Darku, życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Wczoraj padło pytanie o trójkąt na DAXie jaki się wyrysował na wykresie miesięcznym od 2000 roku. Przyznaje że na początku chciałem może nieco prowokacyjnie sprawdzić czujność naszych Elliottowców i speców od AT i błędnie go rozrysowałem i oznaczyłem ale teraz jest już poprawiony.
http://longterm.bblog.pl/wpis,gigantyczny;trojkat;na;dax,56801.html
Czy mógłbyś w wolnej chwili zerknąć i odnieść się do tego?
Pod dzisiejszym wpisem zamieściłem wykres DAX – Liniowy. Wybacz ale brakuje mi sił na szersze rozpisanie się i dlatego uważam, że ten wykres wiele wyjaśni na temat tego co chciałbym napisać. Dla mnie bliżej tam do podwójnego wielkiego szczytu niż do trójkąta.
Panie Darku – mam pytanie – analizuje Pan ruchy na WIG 20 posługując się wykresem w interwale dziennym. W opisach tygodniowych sięga Pan do świec tygodniowych. Czy korzysta Pan na bieżąco z wykresów w krótszych interwałach niż jeden dzień? Chodzi mi o to czy, zarysowujące się formacje w ciągu dnia są w jakikolwiek sposób dla Pana podpowiedzią czy zawsze czeka Pan na świecę z całej sesji? Pytanie wydaje mi się zasadne szczególnie w kontekście analizy konkretnych spółek a nie całych indeksów. dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam. No i życzę zdrowia.
Analizuję zawsze wykres godzinny i dniowy a w weekend dodatkowo tygodniowy. Często to właśnie wykres godzinny podsuwa mi rozwiązania. Jednak prawdą jest że gram dwoma systemami i jeden właśnie wykorzystuje wykresy godzinowe. Jest taki „system trzyekranowy” Eldera i myślę że to dobry sposób.
Dobry wieczór, a nie uważa Pan, że wskazany system generuje wiele mylnych sygnałów( Im, krótszy interwał tym większa zmienność) ? Tym samym, Pana analizy weekendowe są najbardziej skuteczne.
W systemie ilość mylnych sygnałów jest najmniej istotna kwestią. Liczy się zabezpieczenie ryzyka, dobór odpowiedniej wielkości pozycji. Przy wykresie godzinowym sygnały są na krótsze ruchy i tak naprawdę ilość mylnych sygnałów w tym systemie nie odbiega od normy.
Witam.
Darku ponawiam — gorąca herbatka na noc i 2 łyżkami spirytusu !!!
Pozdrawiam.
Zdrowia życzę
Przede wszystkim zdrówka>>nawiązując do Pana analizy zgadzam się że pierwsza piątka spadkowa za nami>>Z tym że chyba wszyscy zapomnieliśmy o jednym fakcie> Jeśli to BESSA czyli tzw DRUGA FALA BESSY licząc od lipca 2007 to będzie ona pięciofalowa a nie trzyfalowa> jesteśmy dopiero po pierwszej dużej fali spadkowej składającej się z pięciu podfal tak jak Pan prawdopodobnie słusznie oznaczył> Odreagowanie jakie zapewne nastąpi po tej fali wcale nie będzie aż tak duże punktowo, ale w czasie powinno być rozciągnięte. Ja zakładam że fala 2 bedzie konsolidacją przed kolejnymi bolesnymi spadkami które będą falą 3 Po nich powinna wystąpić fala 4… Czytaj więcej »
I tu co do wyglądu tej bessy zgadzam się całkowicie. Zawsze powtarzałem, że to jest pierwsza piątka – mała a do końca bessy powinna raczej być PIĄTKA -duża. Zatem innymi słowy jesteśmy najprawdopodobniej po pierwszej teraz druga no i w kolejce 3,4 i 5.
Darku,
Jak myślisz, jaki zasięg czasowy będzie miała fala druga? Czy przewidujesz ją do początku października czy też trochę dłużej?
Z czasem to u mnie trochę na bakier. Nie chce mi się przeprowadzać obliczeń a i tak nie mam do nich przekonania.