Za nami sesja podczas której ponownie „wygrały” niedźwiedzie. Co prawda samo „pogłębienie” dołka nie było zbyt duże bo indeks WIG20 spadł o -0.22% i zakończył dzień na poziomie 2470 to jednak ….[fumpBegin]
…. niesmak dla byków pozostał dość znaczny. Wszystko za sprawą pierwszej części sesji w której to indeks rósł już prawie 1.5%.
Na wykresie powstała czarna świeca z bardzo mocno podażowym cieniem. Na obecna chwilę nie widać oznak aby ten spadek miał się jednak ku końcowi. Faktem jest również to, że wczorajsze zatrzymanie na takim poziomie to teoretyczne respektowanie wsparcia w postaci poziomu lokalnego szczytu z 27.08.
Jak widać na wykresie do równości fal (tych spadkowych) pozostało jeszcze trochę miejsca a do wcześniej wybitej linii trendu spadkowego nawet nieco więcej. Zatem cały czas możemy oceniać ten spadek jako ruch powrotny do linii trendu. Sytuacja będzie już znacznie gorsza jeśli niedźwiedzie zejdą poniżej tego poziomu.
To co wydaje się najistotniejsze na wykresie intra to kanał spadkowy i geometrie ukazujące nam kolejne poziomy. Muszę przyznać, ze połączenie zniesień zewnętrznych wskazanych na wykresie, wraz z wewnętrznymi, który już nie oznaczałem aby nie zaciemniać go, najbardziej „przyciągającym poziomem dla kontraktów są okolice 2450 czyli rejony lokalnego szczytu z 27.08 i znajdująca się nieomal w tym samym miejscu równość fal spadkowych przedzielonych korektą wzrostową z wczorajszego dnia. W takim układzie oznaczenie fal byłoby złe ale tu chciałem zwrócić uwagę aby potraktować je jako zupełnie „robocze” i właściwie nie przydatne w analizie. Wydaje się zatem, że cały ten tydzień będzie jednak należał do niedźwiedzi.
[fumpEnd]
Darek WIG 20 jest ważniejszy i trzeba uwazać bo może być formacja one to one ja tylko wyjdą cieniem i zawrócą w tym prostokącie , swoją drogą pisałem że astrolog widzi spadki i technik w moim biurze też to Darek pisał że wszyscy widzą tylko wzrosty , ale na razie to tylko korekta ostatnich wzrostów , moim zdaniem dalej boczniak a dzisiaj piątek to już chyba niżej nie wyjdą , chociaż kto wie , dolar i surowce jak pisałem wczoraj i nie trzeba było długo czekać widzisz Darek gdybym był Tobą to bym ci napisał ile zostało z wzrostów któe… Czytaj więcej »
Nie rozumiem co masz na myśli pisząc „ile prognozowałeś wzrostów”?
mamy LUKE na 2280 więc możne znów pójda zamknąć luke i w grudniu wzrosty na Mikołaja
Darek to nie ty piszesz swoje analizy?
Cytuje: „Jeśli faktycznie będzie to koniec impulsu, a jest do tego podstawa w postaci poziomu dołka z 15.09, to należałoby się teraz spodziewać ruchu wzrostowego, który jednak będzie raczej „tylko” korektą spadku. Zatem wstępnie moglibyśmy założyć, iż ewentualny wzrost będzie podążał w kierunku poziomu 253-2535 a w najlepszym wypadku ok. 2545.”
oj, źle podpiąłem, miało być pod twoją odpowiedzią do qby
Oj, Rubuk cały zeszły tydzień jak i na początku tego tygodnia nagabywałeś na L, wyśmiewałeś się z misiów, poziomy pewne 2600-2620 i co?
Ano rynek powinien i Ciebie nauczyć pokory. L- chyba się pozbyłeś bo jak nie to przykra sprawa w kieszeni.
nie gram na fw od kilku tygodni już, przeniosłem się na rynki zagraniczne
to poziomy 2600-2620 nie dotyczyły grajdoła?
dotyczyły i są jak najbardziej aktualne, nawet z około 3% naruszeniem (o kasowym mowa) do około 2700 mogą stąd iść osiagając max na przełomie października i listopada
max, w sensie ze szczyt falki – około 2700 – powinien być osiągnięty na przełomie października i listopada
Wiem co piszę ale nie wiem co ma z tego wynikać że najpierw Qba pisze jakiś bezsensowny komentarz a teraz Ty się podpinasz pod ta głupotę? Co nie miałeś wczoraj wzrostu a że osiągnął 50% a nie 61.8% to co? Przecież tym co pisał Qba a Ty się dołączyłeś po prostu ośmieszacie się no chyba, że całkowicie o coś innego Wam chodzi.
No i Bingo Panowie , mam nadzieję, że każdy po wystawieniu dziś nogi przez falę piątą. zaopatrzył się w L-kę .
no piątunia na połowy października. Grube banki łatwo grają na to i pokazują 🙂
Na tą chfilę sp500 chce jechać na 1931, Nie wiem jak to może kolerować z waszymi wigami bo do tej pory zachowują siłę . Może ze względu na dzisiejszy dzień .Na wypadek gdybyś miał rację przesuwam stopa na 1994. Miałem już nie pisać, ale jak widziałem , że na dzień przed odwrotem wszyscy jak jeden mąż patrzyli w kosmos to pomyślałem sobie , że nie po chrześcijańsku byłoby zachować całą wiedzę dla siebie. Oły z Polskich TFI tak naganiali , że obudziła się we mnie reszta Polskości i postanowiłem interweniować zanim cała forsa z nad Wisły trafi w ręce USraelitów.
Łiktor czy był to odwrót nie wiadomo, na razie od dołka w sierpniu urośliśmy 12% , a spadliśmy dopiero 3% . Nie mówiąc już o Stanach bo tam to można powiedzieć, że jeszcze w ogóle nie spadli.
Mój system nadaje się niestety tylko do wyłapywania przesileń i prognozowania tylko i wyłącznie mniejszych bądz większych spadków na szczytach póżniej muszę posiłkować się AT i liczyć na własne wyczucie rynku ,którym nasiąka się po 8 latach tarzania się w tym bagnie . Tak więc rubik ma rację ,, że Zyczeniem moim jest aby index doszedł do tych poziomów i uważan żę sp 500 nie powinien przekroczyć w korekcie ostatnich spadków 1987. na usdypy wciąż arcy ciekaie.
sp500 chce czy Ty chcesz? 😉
Do wtorku rośniemy pod dobre zakończenie kwartału, później się zobaczy 🙂