Wykańczająca zmienność.

Za nami sesja o ogromnej zmienności i w efekcie znacznie mniejszym spadku niż to się wydawało.

Indeks WIG 20

Na wykresie dziennym indeksu WIG 20 wyrysowała się wczoraj wzrostowa świeca po bardzo niskim otwarciu i z mocno widocznymi cieniami po obu stronach. Duże emocje, brak zdecydowania i w efekcie układ zapowiadający kontynuacje spadku (do potwierdzenia). W weekendowej mówiłem że zejście do okolic 2300 jest niemal pewne ale nie spodziewałem się że wystarczy do tego samo otwarcie sesji. Jak widać strefa wsparcia na szczycie pierwszego swingu wyższego rzędu w połączeniu z OB zadziałała popytowo. Jednak brak konsekwencji i odpuszczenie powodujące zamknięcie pod zamknięciem poprzedniej sesji daje poważne argumenty za formacją świecową kontynuacji głównego kierunku. Zatem dalej aktualne jest tylko trochę mniej prawdopodobne zejście w okolice 2200.

Na wykresie intra kontraktów mamy ogromna lukę spadkową , dobicie dołka i wyraźne odbicie z cechami impulsu co mogłoby oznaczać że po korekcie schodzącej np. do ok. 2330 moglibyśmy mieć kolejny impuls wzrostowy w ramach fali c dochodzący do strefy oporu czyli okolic 2500. Jednak na takim rynku nie odważyłbym się grać L bez jednoznacznego i wyraźnego wykonania korekty spadkowej. Prędzej grałbym S w kierunku dołka oczywiście z SL. Brak zejścia a w konsekwencji wyjście na kolejny szczyt odbicia da podstawy do dwóch innych scenariuszy a przekreślenia tego co napisałem.

Indeks DAX

Można powiedzieć, iż na wykresie indeksu DAX mamy sytuacje podobną choć tu rynek wyraźniej zamknął się poniżej zamknięcia poprzedniej sesji. Jest jeszcze jedno podobieństwo czyli reakcja na strefę wsparcia opartą o szczyt pierwszego swingu w ostatnim impulsie wzrostowym wyższego rzędu. Jest to typowa strefa na odbicie i tutaj również zadziałała. Zarówno u nas jak i na DAX odbicie osiągnęło zakres zniesieni 38.2% a więc typowego dla fali 4 i dlatego oczekuję na nowy dołek w spadku choć tak jak u nas jest szansa na ….

Na wykresie intra mamy mocne odbicie od dołka , które (o to chodziło w końcówce analizy dziennej) daje lekkie podstawy do tego aby uznać je za impuls. Zatem obecny wykres ceny wpisywałby się w falę b korekty po pierwszym odbiciu a to oznacza że można oczekiwać zejścia do okolic 19460 w ramach fali c a następnie kolejnego swingu wzrostowego w ramach fali c wyższego rzędu i dojścia do okolic 21250. Pamiętajmy jednak o tym co się dzieje i bierzmy pod uwagę że całe odbicie z wczorajszej sesji może być już pełną korektą w spadku jako abc z pędzącą, rozciągniętą b. Dlatego aby myśleć o L potrzebujemy wyraźnego wykonania korekty spadkowej i jej zakończenia. Zatem teraz łatwiej jest chyba poszukać okazji do S z szczególnym zachowaniem ostrożności w przypadku zejścia do wspomnianych okolic. Brak zejścia a w konsekwencji wyjście na kolejny szczyt odbicia da podstawy do dwóch innych scenariuszy a przekreślenia tego co napisałem.

Indeks S&P

Również na wykresie dziennym S&P mamy podobną świecę i tym samym poważne wskazanie na kontynuacje spadku w kierunku wyznaczonego w weekendowej bardzo prawdopodobnego celu czyli okolic 4600. Na ten moment zakładam iż wczoraj mieliśmy 4 w 3/c (tu może być również a w 4 w 3/c.

Choć trudno odbicie na intra uznać za impuls to i tak warto mieć w głowie scenariusz gdzie obecnie mamy b w korekcie spadkowej po odbiciu a po zejściu do okolic 4940 i wykończeniu ewentualnej c korekty po odbiciu , zacznie się jeszcze jeden ruch wzrostowy z celem na widocznej strefie oporu.

Pamiętajmy o jednym , przeważa podaż i wszystko co związane z ewentualnym L jest mocniej zagrożone niż z S.