Z dużej chmury mały deszcz.

Za nami kolejna sesja, która zwłaszcza na Naszym i niemieckim rynku była całkowicie odmienna od poprzedniej. Obawy jakie budziły wykresy po wtorkowej sesji zostały niemal całkowicie odsunięte.

Indeks WIG 20

2.16% wzrostu i wysoka biała świeca to obraz po wczorajszej sesji na warszawskim parkiecie. To co jeszcze wczoraj rano wyglądało bardzo źle, dzisiaj zapowiada zupełnie coś innego. Sam byłem nieco niedźwiedzio nastawiony przed sesją ale zaznaczałem, że dopóki nie padnie dołek na 1997 a w konsekwencji ten na 1961 dopóty popyt ma jeszcze szanse odzyskać władzę. I najprawdopodobniej tak się właśnie dzieje. Utrzymanie minimum z wtorku to utrzymanie korekty pędzącej 1:1 a zachowanie tej korekty to bardzo duże prawdopodobieństwo, iż wczorajsza sesja była początkiem nowego impulsu wzrostowego, który nie tylko powinien wybić 2100 ale powinien to zrobić w bardzo porządny sposób i zajść w rejony 2130-2150. Trudno jest powiedzieć, czy kontynuacja wczorajszego ruchu nastąpi zaraz dzisiaj czy jednak korekta która powinna mieć miejsce na tyle się wydłuży, że wzrosty powrócą jutro czyli na koniec tygodnia. Uważam, że w obecnej sytuacji, zarówno tej najkrótszej jak i nieco dłuższej korektę wczorajszego wzrostu należałoby wykorzystać jako szukanie okazji do L. Scenariusz zostanie spalony jeśli padnie minimum z wtorku.

Brak wybicia dołka zatrzymanie na OB okazało się początkiem silnego ruchu wzrostowego, który wczoraj do końca sesji mógł już wyczerpać znamiona pełnego impulsu. Zatem dzisiaj można oczekiwać korekty tego ruchu a rejon 2010-2015 wydaje się być idealnym do jej zakończenia. Kolejny rejon to okolice 2005. To są przestrzenie gdzie moim zdaniem będzie można szukać okazji do wejścia w kolejną falę wzrostową. Myślę, że jednak nie można również brać pod uwagę scenariusza w którym to cena nie zejdzie więcej niż ok. 10 pkt od wczorajszego maksimum i po tym będziemy mieli kolejny swing wzrostowy. Ten scenariusz zakłada że obecnie jesteśmy już po pierwszym impulsie i znajdujemy się w korekcie pędzącej. Gdyby jednak nastąpiła korekta do okolic ok. 2025 to w takim przypadku będzie również szansa na wzrost ale wówczas znacząco spadnie prawdopodobieństwo realizowania zasięgu do poziomów wyraźnie wyższych niż 2100 a okolice 2060 mogą okazać się tymi granicznymi.

Indeks DAX

Po wczorajszym wzroście wartości indeksu DAX o 2.12% wyrysowała się biała świeca w zakresie korpusu świecy z dnia poprzedniego. Mamy zatem Inside bar czy jeśli ktoś woli układ Harami. Obecnie czekamy na potwierdzenie lub zanegowanie. W przypadku tego pierwszego będziemy mogli założyć dalszy wzrost do okolic 16000. Jeśli jednak stanie się odwrotnie to realizować będziemy pełen OB.

Na wykresie intra mamy silny ruch wzrostowy , który mimo wszystko powinien być jeszcze kontynuowany w kierunku najbliższej strefy oporu. Oczywiście nie można wykluczyć pogłębienia obecnej korekty, która jednak nie powinna zawędrować dalej niż do strefy na ok. 15105. Najważniejszym zadaniem dla byków jest moim zdaniem wyjście w tym swingu nad poziom 15279.

Indeks S&P

Na wykresie dziennym mała czarna szpulka nie zmieniła ani trochę sytuacji więc przejdźmy zaraz do wykresu intra.

Na wykresie intra cena nie doszła do strefy oporu na ok. 4183 jednak rzuca się tu w oczy układ impulsowy po którym obecnie znajdujemy się w korekcie nieregularnej. Najbardziej realnym wydaje się zejście do okolic 4140-4143 a z tych poziomów kolejny wzrostowy swing. Jeśli wcześniej dojdzie do wybicia 4167 to będzie to oznaczać że swing wzrostowy ruszył a cały ruch od ostatniego dołka powinien być większą trójką. Niestety ale w tej chwili nie można wykluczyć znacznie gorszego dla byków wariantu a mianowicie budowania prawego ramienia RGR, którego realizacja za pośrednictwem wybicia linii szyi niemal zapewniłaby nam zejście nie tylko do zasięgu OB ale znacznie niżej. W takiej sytuacji niemal wszystkie scenariusze wzrostowe na innych rynkach zostałyby zniwelowane do niemal zera.