Czyżby coś drgnęło?

Za nami czwartkowa sesja na parkietach giełdowych, która raczej była na „plus” dla inwestorów i to na wszystkich omawianych rynkach.

Indeks WIG 20

Wzrost indeksu WIG 20 o 1.95% spowodował, iż na wykresie dziennym powstała biała świeca z zamknięciem powyżej maksimum poprzedniej spadkowej. Innymi słowy mamy tu do czynienia jakby z kolejną (mniejszą) formacją Objęcia hossy mniej więcej na zbliżonym poziomie co poprzednio. Sam ten fakt nie spowodował że wyrwaliśmy się z marazmu konsolidacji ale wyraźnie zwiększył możliwość pozytywnego scenariusza dla posiadaczy akcji. W tej chwili dobrze byłoby otrzymać potwierdzenie tej ostatniej formacji a jeśli rynek wykona ruch który wybije 1998 to wówczas nastąpi już pełnia szczęścia dla byków z układem DB z silnymi formacjami dołkowymi. „Objęcie” jakie powstało po wczorajszej sesji ma też swój pozytywny wymiar na wykresie intra.

Tu bowiem mamy wyraźne wybicie ostatniego potwierdzonego szczytu a to jakby nie patrzeć jest pierwszym elementem, który musi nastąpić aby móc zacząć myśleć o zmianie tendencji. Jak widzimy , cena nie wybiła jeszcze górnego ograniczenia a sam ruch od dołka ma już znamiona pełnego impulsu. To wskazuje że zanim ewentualne wybicie nastąpi, dzisiaj chociażby w pierwszej części sesji, możemy doświadczyć korekty. Jednak w tym miejscu chciałbym wskazać dwie możliwości. Pierwsza z nich to taka „standardowa w której cały wzrost był pełnym impulsem i dzisiaj moglibyśmy spodziewać się korekty do okolic 1930. Druga to taka w której impuls skończył się w okolicy 1949 i od tego czasu buduje się korekta pędząca bądź nieregularna. Dla tego wariantu ważnymi poziomami do jej zakończenia byłyby wspomniane 1949 następnie ok. 1937 i dalej 1930. Najsłabiej zachowując szanse na zmianę tendencji spadkowej w wzrostową moglibyśmy zejść w okolicę 1915.

Indeks DAX

W reakcji na dolny cień z środy indeks DAX wzrósł wczoraj o 0.77% i wyrysował białą świecę. Tym samym mamy obecnie układ Inside bar i czekamy na wybicie. tak jak pisałem wczoraj , w dalszym ciągu mamy niezłamany trend wzrostowy i w obliczu ostatnich dwóch świec jak najbardziej możemy spodziewać się nowego szczytu.

Na wykresie intra mieliśmy wczoraj kontynuację odbicia od zakresu OB a po dojściu i delikatnym naruszeniu strefy ostatniego potwierdzonego szczytu weszliśmy tu w fazę korekty. Biorąc pod uwagę strukturę między pierwszym OB a szczytem nad strefą czyli układ „korekcyjny” możemy wstępnie założyć, iż obecna korekta zrealizuje podobny spadek i wypełni mniejsze OB. Utrzymanie tego OB będzie oznaczać silniejszy ruch w górę z dojściem co najmniej do 14120 a w konsekwencji i na nowy szczyt. Wybicie OB to zejście co najmniej do ok. 13890 jeśli nie nawet atak na minimum dużego OB. Układ z wyższych i szerszych zakresów czasowych daje pierwszeństwo pierwszemu scenariuszowi i tego warto się trzymać dopóki definitywnie nie padnie 13940.

Indeks S&P

Na wykresie dziennym indeksu S&P po jego wzroście o 0.17% powstała kolejna świeca z długim dolnym cieniem – Doji. Mimo prób odepchnięcia od górnego ograniczenia kanału cena już drugi dzień wraca do niego. To na tę chwilę daje przewagę scenariuszowi z wybiciem górą. Można się zastanawiać na jak długo i na ile.

Pewnego rodzaju niebezpieczeństwo dla scenariusza o którym przed chwila wspomniałem jest podwójna korona na spadki na wykresie intra co w dalszym ciągu pozwala na zejście i test minimum z środy. Jednak zejście do jeszcze niższych interwałów pozwala zauważyć impuls od dołka wybijający ostatni potwierdzony szczyt a to daje szansę że obecny ruch w dół może nie wybić 3884 a jego zatrzymanie w okolicy 3890-3895 będzie idealnym miejscem do rozpoczęcia kolejnego impulsu w górę i ataku na najbliższe strefy oporu czekające na drodze do wybicia nowego szczytu.