Analiza indeksów: WIG 20, DAX oraz S&P przed sesją 01.12.2020

Czas, w którym lepiej jest chyba trzymać się z boku rynków a jedynie działać w Dt, dalej trwa w najlepsze. Posiadacze akcji nie mają sygnałów ucieczki a zainteresowani ich kupnem nie maja sygnałów do realizacji zamierzeń.

Indeks WIG 20

Po wczorajszym spadku wartości indeksu WIG 20 o -1.22% , na wykresie dziennym powstała „czarna” świeca z dość widocznym dolnym cieniem. To co rzuca się w oczy to obrót, który jednak nie daje tak jasnych podpowiedzi jakby mógł. Choć mamy skokowo większy obrót to jednak pamiętamy, że wczoraj był koniec miesiąca i różne przetasowania na funduszach miały najprawdopodobniej miejsce. Do tego dochodzi fakt, że zdecydowana większość tego obrotu powstała na fixingu. Na wielu z poważniejszych spółek indeksu WIG 20 fixing plasował się w obszarze minimów sesji. To moim zdaniem , mimo wszystko daje powody aby dzisiaj ponownie byki próbowały zdobyć przewagę a wczorajsza sesja stała się falą c korekty po której w dalszym ciągu realny jest ruch na nowy szczyt.

Na wykresie intra kontraktów na WIG 20 mieliśmy wczoraj otwarcie luką w dół , następnie po osiągnięciu zakresu OB odbicie i domknięcie luki i na koniec ponowne zejście do zakresu OB i odbicie w samej końcówce sesji. Tym samym na zakresie OB i strefie wsparcia powstała okazja na DB do zrealizowania której potrzeba wybicia poziomu 1852. Realizacja takiego scenariusza, mocno prawdopodobna, byłaby w dłuższym okresie utworzeniem fali 4 jako korekty pędzącej i równocześnie wykonaniem 3 korekty w takim samym wymiarze od dołka na 1497. To oznacza, że powinniśmy zobaczyć nowy szczyt który z bardzo dużym prawdopodobieństwem będzie ostatnim w całym swingu od wspomnianego dołka na 1497. Gdzie powinien wypaść szczyt? Oczywiście nie jesteśmy w stanie określić tego z jakimś mocnym prawdopodobieństwem ale wydaje się , że powinien być to chociaż jeden pkt. nad poziomem 1887 a może więcej.

Indeks DAX

Indeks DAX zakończył wczorajszy dzień z wynikiem -0.33% co przełożyło się na wyrysowanie Pin bara z maksimum tuż pod maksimum z 3.09. Zwróciłbym jednak uwagę na fakt, iż korpus Pin bara jest wzrostowy a to zawsze zwiększa szanse na kolejną próbę ruchu w górę. Zanim nie zostanie on potwierdzony, niedźwiedzie nie powinny się skupiać na wejściu w rynek z pozycjami S.

Na wykresie intra mieliśmy wczoraj huśtawkę nastrojów. Najpierw poranne zejście s delikatnym naruszeniem dołka, następnie ruch na nowy szczyt, dalej spadek w ramach korekty i obecnie ruch w górę z celem nowego szczytu. Wszystko to jednak dzieje się w ramach tworzącego się klina i nie bardzo pozwala oczekiwać jakiś mocniejszych i dłuższych ruchów w górę. Obecnie najistotniejszym wsparciem jest okolica 13219 a następnie dolne ograniczenie klina czyli poziom ok. 45 pkt niżej choć cały czas będzie on się podnosił. Wygląda więc na to, że po ewentualnym wyjściu na nowy szczyt powinna nastąpić realizacja z pozycji L a rynek powinien wejść w fazę spadkową.

Indeks S&P

Indeks S&P zakończył wczorajszy dzień spadkiem o -0.46% co spowodowało, iż na wykresie dziennym powstał Pin bar z dolnym cieniem jednak z czarnym korpusem. Zatem cały czas podstawowy Pin bara jaki powstał po komunikacie w sprawie szczepionki, nie został zanegowany. Wczorajszy dzień pozostawił nadzieję dla byków na jego wybicie górą choć osobiście uważam, że nawet jeśli taka sytuacja będzie miała miejsce to będzie to wybicie chwilowe.

Na wykresie intra kontraktów na S&P, po zejściu „trójką do strefy wsparcia na ok. 3592 nastąpiło odbicie i powrót do tendencji wzrostowej z wyjściem na nowy szczyt. Obecnie jesteśmy najprawdopodobniej w fali 4 tego ostatniego swingu wzrostowego co oznaczałoby, iż jeszcze raz byki powinny wynieść kontrakty na nowe maksima cenowe a w następstwie powinniśmy być świadkami kolejnej próby niedźwiedziej.

Patrząc na wykresy intra kontraktów na DAX i S&P mam małe obawy czy nasze byki poradzą sobie z nowymi szczytami ale to są tylko obawy, które mimo wszystko nie muszą się spełnić np. po dobrym otwarciu luką w górę. Zobaczymy.