Wczorajsza sesja była zapewne smutnym dniem dla „posiadaczy akcji” a szczególnie bolesna dla tych, którzy przystępowali do niej z pozycją L na kontraktach. Indeks WIG20 niemal bez jakiejkolwiek korekty spadał przez cały dzień i w efekcie stracił -1.86% kończąc sesję na poziomie 2347. Tym samym w …..
[fumpBegin]
…. w jednodniowym ruchu wybiliśmy dołem, wskazywaną tu od kilku dni strefę ograniczoną poziomem 2380 i doszliśmy na odległość zaledwie 27 pkt. do minimów z 10.07.
Wraz ze spadkiem indeks przebił 61.8% zniesienia wzrostu jaki towarzyszył nam od połowy lipca i tym samym znacząco wzrosła „szansa” na atak wspomnianego poziomu z 10.07 czyli 2317. Wczorajsza strata na indeksie WIG20 odbyła się przy nieco wyższym obrocie, który potwierdza, powstały w postaci luki cenowej opór. W tej chwili możemy nawet spodziewać się jakieś korekty, takowe najczęściej mają miejsce po świecach typu Marubozu jednak w perspektywie kilku najbliższych sesji test lipcowego dołka wydaje się mimo wszystko obowiązkowy.
Wykres intra 1h kontraktów pokazuje wyraźnie, że z dużym prawdopodobieństwem możemy mówić o powstaniu pierwszej fali w nowym impulsie spadkowym. Układ 5-ciu fal od ostatniego szczytu w trójkącie może być już całą falą impulsową wyższego rzędu. Oczywiście małe bo małe ale istnieją szanse na to że tworzy nam się jakieś „abc” jednak nawet to oznaczałoby, iż po ewentualnej korekcie wzrostowej nadejdzie pora na jeszcze jeden ruch w dół. Musimy sobie zdawać sprawę, że wczorajszy spadek, jednym pociągnięciem doszedł do 78.6% zniesienia poprzedzającego go wzrostu a to nie wróży nic dobrego dla”długiej” strony rynku. W przypadku rozpoczęcia ruchu w kierunku północnym, maksimum możliwości dla byków zdaje się być poziom ok. 2350.
Swoją drogą, muszę przyznać, że patrząc na indeks WIG-BANKI sytuacja na naszym rynku wygląda naprawdę nie najlepiej a brak odbicia w najbliższych dwóch dniach uwieńczonego „sukcesem” będzie bardzo źle wyglądać na wykresie tygodniowym WIG20 ale tym to zajmiemy się w weekend jak przyjdzie na to pora.
[fumpEnd]
Darek patrząc na LOP to na razie dla żadnej ze stron nic się nie stało bo LOP jaki był taki jest ,
też się zastanawiam czy to nie fala b i jeszcze w górę c do luki na 2450 pkt ,
no chyba że u nas już OFE wywalają
Zgadza się Qba LOP nie spada widać po prostu że dla większości cały czas jesteśmy w konsoli i to też się zgadza.
Wygląda na to że wzrost od początku lipca to tylko korekta. Zwraca uwagę duża rozpiętość między WIG 20 i kontraktami – 40 pkt. Ale nadal jesteśmy w szerokim trendzie bocznym jako indeks WIG 20. Ten ostatni spadek to taki mały (na razie) wodospad. Poczekamy zobaczymy.
Rosnąca baza wskazuje na przesilenie i możliwość zmiany trendu .
Jest w tym coś na rzeczy ale baza potrafi rozjechać się do jeszcze bardziej znacznych różnic
BAza jest taka bo jeszcze chyba PZU duża dywidenda przed nami
A ja się zastanawiam czy ta 5-tka to nie była duża 1, korekta abc to 2 i teraz zaczynamy dużą 3 w dół.
moim zdaniem już na ten tydzień spadku starczy , zatrzymaliśmy się wyzej niż poprzedni dołek i może być teraz jakieś odbicie , tak czy siak tutaj S-ki zamknięte i czekanie co rynek zrobi wyżej a nowe S-ki poniżej poprzedniego dołka
tak czy siak w 3 sesje 90 pkt w dół i to z nowym mnożnikiem więc ruch ogromny
sam WIG 20 trzyma się mocno ,
przecież gramy L wba sam pisałeś hossa letnia i co S masz już zamknięte? L bierz kolego promocje dają wszędzie.
Koala_W skończ proszę te jałowe teksty bo już nie można ich czytać bez „wymiotów”. Nie sil się więcej na takie bzdury bo już nie przejdą moderacji.
no ale zawsze poziom 22xx-23xx dawał wybicie i lekką hossę dlaczego ma być inaczej? nie grasz nie masz. Dareczku bądź litościwy dla Koali 🙂
I być może i teraz tak będzie ale to nie znaczy aby stale pisać o promocji itp.
Na razie nie widać żadnego odwrócenia. Każde odbicie jest praktycznie bez obrotu, nie ma popytu. Żeby coś mocniej odbiło to musi ktoś ten towar zebrać.
A tydzień powoli dobiega końca.
Wystarczy, że banki odbiją i idziemy do góry.
Na ten czas faktycznie słabość na całym froncie i chyba śmierdzi zamknięceim dzisiaj znów w okolicach minimum dziennego.
Wystarczy że zacznie padać i już mamy jesień. 🙂
Panie Darku, zamnkięcie fw poniżej minimum z dnia 10.07.14r. (2282), może spowodować wyłamanie z boczniaka i spowodować dłuższy trend spadkowy?
Proszę mnie poprawić jeżeli błędnie myślę.
Jest taka możliwość jednak tu brałbym całą strefę tzn. 2270-2320 a dalej jeszcze wsparcie na 2150. Zatem dopiero zejście pod 2270 będzie wzmocnieniem prawdopodobieństwa zejścia do 2150 .
Dziękuję
Na WIG20 wsparcie z 10.07. to 2316
PKOBP i PEKAO dostały krwotoku
Gdzie są kupujący akcje?
zawsze ktoś kupuje kwestią jest cena