Wczorajsza sesja zakończyła się kolejną stratą na indeksie WIG 20 wynoszącą -0.98%. Tym samym indeks powędrował na poziom 1763 ustanawiają w trakcie sesji nowe minimum cenowe w ostatnim ruchu spadkowym.
[fumpBegin]
Dojście do poziomu zbliżonego z dołkiem jaki miał miejsce 2.06 spowodowało delikatną reakcję popytu o przeniosło się na wyrysowanie dolnego cienia czarnej świecy jaka wczoraj powstała. Nadal pozostaje pytanie czy zdołamy się obronic przed nowym dołkiem? Niewątpliwie mamy na obecną chwilę dwie istotne strefy. Pierwsza to strefa wsparcia wyznaczona właśnie przez dołek z 2.06 i druga to strefa oporu na poziomie ok. 1870. Wybicie tej pierwszej powinno sprowadzic indeks co najmniej do poziomu 1730 gdzie znajduje się 78.6% zniesienia całego wzrostu od stycznia tego roku. Obrona tej strefy to zapowiedź ataku na opór i szansa na zakończenie spadku. Niestety dzisiaj możemy miec sesję, która będzie się wlekła jak flaki z olejem ponieważ cały świat finansjery będzie oczekiwał na wieczorny komunikat FED.
Tak na marginesie przypomnę jeszcze, że w najbliższy piątek wygasa seria czerwcowa kontraktów i opcji co może stanowic utrudnienie dla ewentualnych wzrostów.
A skoro już mowa o kontraktach to spójrzmy na powyższy wykres obrazujący ich sytuację w ujęciu 1H. Tu obszar ograniczony przez istotne strefy jest oczywiście węższy. Mieści się między poziomami 1748-1775. Dotychczasowa sytuacja stoi po stronie wybicia wsparcia , za drugą ewentualnością nie przemawia nic (co nie oznacza, że nic takiego nie może miec miejsca).
Na DAX zamiast reakcji popytowej mamy kolejną lukę w dół. Tym samym zbliżyliśmy się do dwóch kolejnych stref wsparcia, z których ta niższa wydaje się byc bardziej atrakcyjna. Tam bowiem oprócz strefy cenowej mamy również 61.8% zniesienia jak i 161.8 zniesienia zewnętrznego korekty wzrostowej. Należy zatem założyc, iż rynek zechce przetestowac poziom ok. 9350.
Na intra wsparcie 9470 a opór na 9620. Bliżej nam do oporu tylko czy starczy sił po ostatniej demolce byków? Gdyby starczyło to i tak jeszcze marna pociecha dla popytu bo do „szczęścia” potrzeba znacznie więcej o najmniej wzniesienia się nad poziom 9800.
[fumpEnd]
Decyzja na pewno bedzie zgodna z oczekiwaniami. ED i USA i zachód – wszystko stoi tak jak powinno stać do końca tygodnia. U nas lekko w góre ale zamkniecie serii w miare nisko i potem hossa letnia.
PKO jest na 23 złote dziś. Macie moją gwarancję że w ciągu 3,5 miesiąca cena przekroczy nieznacznie 30zł.
A nie bierzecie pod uwagę BREXIT ?
Już od dawna kazdy bierze. Nawet nasze MF jest gotowe na to. Krachy powodują wydarzenia o ktorych nikt nie słyszał.
biorą–dlatego mają esssy pod letnią hossę do kwietnia
widzieliście rope na tygodniowym wykresie , po zeszłotygodniowym mega młocie teraz potwierdzenie ,
usa zanurkowali na koniec,nasi też zanurkują
moja koncepcja jest taka-zrolujcie się nad dołkiem a potem…was przejedziemy