Środa, sam środek tygodnia,dzień w którym najczęściej dochodzi do jakiś „mocniejszych zmian”. Tak najczęściej bywa a dzisiaj? Dzisiaj mieliśmy spadek indeksu WIG20 o -0.36% i zakończył dzień na poziomie 2403. W efekcie mamy sytuacje, w której ……
[fumpBegin]
…. ponownie jakby niedźwiedzie odzyskiwały utraconą ok. dwóch tygodni wcześniej, przewagę.
Na wykresie dziennym indeksu „otrzymaliśmy w prezencie od rynku” czarną szpulkę, która mieści się w obrębie wczorajszej białej świecy. Innymi słowy na wykresie tym powstała formacja Harami na poziomie 50% zniesienia spadku od 2505.
W obecnej sytuacji trudno jest liczyć na jakiś mocniejszy wyskok w górę zwłaszcza patrząc jak reagujemy kiedy na „zachodzie” rosną, zatem najprawdopodobniej nawet ewentualne zanegowanie tej formacji nie będzie początkiem dalszego wzrostu. Za to potwierdzenie jej może być dobrym sygnałem do zajęcia pozycji S. O tym, że jest szansa na jakieś podrygi popytu może świadczyć wykres intra na którym teraz skoncentruje swoją uwagę.
Jak pokazuje wykres, dzisiejszy dzień utworzył strukturę składającą się z trzech fal a fixing spowodował podniesienie ceny w obszar pierwsze z tych fal. Tym samym najbardziej prawdopodobne jest to, że mamy tu do czynienia z korektą po której cena jeszcze raz będzie próbowała wyjść na nowe maksima. Ten ewentualny ruch wzrostowy nie powinien wybić 2385 gdzie mamy obecnie bardzo silny poziom oporu wynikający z kilku rodzajów ograniczeń, które to zaznaczyłem na wykresie.
Należy jednak brać pod uwagę możliwość nieco inną, tzn że dzisiaj mieliśmy „jakąś” pierwszą fale a po niej korektę pędzącą (może nieregularną ale do tego potrzeba jeszcze kilku pkt w górę). W takim wypadku jeśli rynek wybije dzisiejsze minimum będziemy już realizowali ten scenariusz i o nowym szczycie nawet w układzie intra będzie trzeba na jakiś czas zapomnieć (na jaki to nie będziemy teraz dywagować).
Ogólnie ostatnie dni nie dają podstaw do zadowolenia nieomal nikomu z wyjątkiem tych co skalpują na tym rynku.
Na koniec pewne ostrzeżenie, mianowicie chodzi o sytuację na S&P a pośrednio na DAX. Ten drugi indeks wyraźnie słabiej reaguje na nowe szczyty intra indeksu S&P. Natomiast wspomniany indeks zza oceanu utworzył w ujęciu 4h dość wymowny klin wzrostowy. Te dwie kwestie połączone w całość oraz „śmierdząca” (sorry za określenie) słabość naszego rynku, mogą sugerować, że przed nami mocniejszy zjazd.
[fumpEnd]
To co się dzieje u nas w gospodarce i ma swoje odbicie na grajdole jako przykład można określić dzisiejsze wyniki PKN.
Z kwartału na kwartał na zielonej wyspie spada produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna.
Zatem nie ma co się spodziewać dobrych wyników w innych branżach.
LOP dalej rośnie, coraz bardziej jestem przekonany, że to już trzeci kwartał z workiem S u grubego.
Coraz bardziej chodzi mi po głowie, że i czwarty kwartał na grajdole może być rozgrywany na S, biorąc pod uwagę sytuację w gospodarce, małych spółkach i wielu wolnych powierzchniach do wynajęcia w największych miastach Polskiej krainy.
Pomacają 2000 na indeksie SP500? Na razie fiuty wskazują że indeks puknie w 1992.
Pochyłe dwie po szczytach na kontraktach w stanach zbiegają się gdzieś w okolicy 1995 co by dawało 2000 na indeksie – ale to chyba w przyszłym tygodniu
Darku zaczynamy mocne wzrosty 2400 u nas się broni a jankesi idą w górę. Dokupiłem opcje na wzrosty. Koala miał rację znowu – to rośnie i da zarobić.
Ps straszna cisza tutaj. Zapewne wakacje to raz no i większość kisi S na stracie heh zatem L
Dobrze że kupiłeś sobie opcje a czas pokaże jak na nich zarobisz.To że w USA rosną to nic nowego tylko u nas reakcja na to jest cienka jak szczypiorek na wiosnę. Skoro jednak piszesz że bronią (przez duże B) 2400 to …..
Oj „lingwista” po co te docinki? Kolego obrót o którym mówisz miałeś przy szczycie na 2505 (sprawdź sobie potem pisz a nie odwrotnie bo wychodzą bzdury), dodatkowo jeśli w części dotyczącej kontraktów i wykresu intra piszę o spadku większym to tylko taki kto kocha docinać innym widzi w tym zaraz spadek o „30%”.
Wzrost o którym piszesz jest tylko korektą a ta jak wiesz odbywa się na malejącym obrocie więc na taki jak napisałeś to będziesz czekał jeszcze raczej b. długo.
jedyne co na naszym rynku rośnie to LOP , za chwilę na stare 10 zł za pkt będzie 150 000
Jak by nie patrzeć to 100pkt od dołka jest więc na L można było ładnie zarobić. Większość spodziewała się tylko niewielkiego odbicia a tu ZONK, w dodatku nikt nie wie czy to już koniec czy też jeszcze urośniemy. U mnie ciągle pod oporem , ale linia się wznosi to i lekko mogą podbijać co zresztą robią. Moim zdaniem tu potrzebna jest cierpliwość , spadek przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie, kiedy już większość zwątpi .
Ale chyba Tobie nie udało się wyciągnąć 100 pkt bo w międzyczasie szykowałeś już S? Nie wspomnę już o tym że nikt nie wyciągnął całych 100 pkt bo w takie cuda to już nie uwierzę. Oczywiście dalej nie ma sygnału na S więc L ma SL odpowiednio przesuniętego i ok.
nie żadne cuda… grać to trzeba umieć, począwszy od 2290 gram eL biorąc po drodze TP i odnawiając pozycję niżej, dodatkowo nawet coś na eS wpadło w międzyczasie.. łącznie na tym ruchu 100pkt zarobiłem ponad 150pkt…
Koniec ruchu w okolicach 2433 dla FW i 2465 dla WIG20
A świstak siedzi i zawija w sreberko.
ja czuję że rubik wyciągnął 1500 pkt z tego ruchu ,