Dzisiejsza sesja przyniosła nam spadek, który jednak zarówno w wielkości jak i po „przebiegu” nie mógł zbytnio przestraszyć byki. Indeks WIG20 stracił zaledwie -0.24% zamykając się na poziomie 2453. Można zatem przyjąć, iż …..[fumpBegin]
… ale może najpierw wykres dzienny.
Wspomniane wczoraj linie spowodowały dzisiaj cofnięcie indeksu. Jednak siła podaży nie była powalająca i w efekcie na wykresie powstała mała czarna szpulka, która oprócz „zakłopotania inwestorów” nic więcej nie pokazuje. Na obecną chwile możliwe są (i tu zapewne wielu się uśmieje) trzy scenariusze. Tąpnięcie w dół (patrząc na wykres intra kontraktów chyba najmniej prawdopodobne), „smęcenie” do końca tygodnia i wybicie wspomnianych linii stanowiących techniczne opory.
Na podstawie oscylatorów można „postawić” na wybicie oporów jednak mając ograniczone zaufanie do wskaźników przedstawię wykres intra 1h kontraktów i tam omówię to co na nim widzę.
Dzisiejszy spadek przyjął postać korekty „abc” (oczywiście zawsze może się rozwinąć w coś większego). Warto zwrócić uwagę, że w ostatnich dwóch godzinach notowań powstały dwa pin bary na wyraźnie większych obrotach a ich minima testowały poziom cenowy (oznaczony czerwoną poziomą linią), który był już wielokrotnie respektowany przez „cenę”. Mamy zatem podstawę aby uznać, że bardzo prawdopodobnym jest to, iż cała korekta jest już wykończona a co najmniej jest w ostatniej fazie. Co prawda spadek nie zaliczył nawet zniesienia 38.2% ale to nie jest konieczność.
Jeśli dzisiejszy spadek nie przekształci się w coś większego (czytaj też, że DAX i S&P nie wywiną psikusa) to będziemy mogli nawet mówić o wyrysowaniu formacji ORGR . Z tego też powodu spójrzmy jeszcze raz na wykres intra ale bardziej „ściśnięty”.
Aby móc mówić z większym przekonaniem o formacji ORGR musi dojść do wybicia linii szyi, która obecnie znajduje się na poziomie 2447-2450. Zatem ten poziom jest pierwszym oporem dla ruchu wzrostowego. Jeśli dojdzie do wybicia tego poziomu to będziemy mogli sie spodziewać dalszego wzrostu. Na początek w kierunku poziomu ok. 2470. Nie jest to jakikolwiek zasięg wynikający z ewentualnej formacji ale jest to poziom ważny bo na nim wypada ostatni szczyt i na tym samym poziomie wypada również 200% zniesienia zewnętrznego dzisiejszego spadku (jeśli oczywiście dzisiaj osiągnęliśmy dno tego spadku). Wybicie tego poziomu to już znacząca możliwość realizacji zasięgu wynikającego z ORGR czyli poziomu ok. 2520 (rejony szczytu z lutego). Nakładają tam się geometrie zewnętrzne – 423.6% dzisiejszego spadku oraz (i to jest ważniejsze) 161.8% spadku od 10.04 do 16.04.
Niestety sprawa nie jest aż tak całkiem prosta bo po drodze mamy poziom, na którym warto zwrócić szczególną uwagę. Chodzi o ok. 2495. Dlaczego jest to istotny poziom, który może nawet uniemożliwić realizację pełnego zasięgu ORGR? Tam właśnie nachodzi kilka kwestii. Pierwsza z nich to wewnętrzna linia trendu, druga to ewentualne 1:1 czyli wzrost tworzący prawą stronę „głowy” odłożony od dołka korekty z dnia dzisiejszego. Po trzecie mamy tam również pewne ciekawe geometrie tj. 127.2% zniesienia zewnętrznego spadku 10-16.04 i 300% zniesienia zewnętrznego „dzisiejszej korekty”.
Dużym problemem w realizacji pozytywnego dla byków scenariusza będzie oczywiście znaczące wydłużenie dzisiejszego spadku.
[fumpEnd]
ale nudna ta giełda dzisiaj-nic się nie dzieje,stany cały czas u szczytów
dzisiaj opór kanału i LOP zaczyna rosnąc , łapiecie już S?