Komentarz przed sesją 28.09.2017

Za nami kolejna, już trzecia z rzędu sesja spadkowa. Tym razem indeks stracił -0.39% i zakończył dzień na poziomie 2434 a więc już w najbliższym sąsiedztwie ważnej strefy wsparcia do której spadek zapowiadałem już od kilku dni. 

Moim zdaniem cały czas kończymy impuls spadkowy od lokalnego szczytu na poziomie 2536. To czy okaże się on falą „C” korekty czy jednak będzie falą 3 impulsu od ostatniego szczytu powinno wyjaśnić się w niedalekiej przyszłości. Do pierwszych rozstrzygnięć najbardziej nadają się rejony strefy wsparcia do której zbliżyliśmy się już na kilka pkt. Ta strefa, za sprawą jakości jej wybici gdy stanowiła opór, powinna choć na jakiś czas zatrzymać spadki i dać odbicie a od wielkości tego odbicia zależeć będzie to z czym faktycznie mamy do czynienia. Podstawowym założeniem w przypadku takiego odbicia powinien być cel na nowy szczyt bo jakby nie było cały czas jesteśmy w trendzie wzrostowym. A co jak strefa zostanie wybita (nie nadbita cieniem ale wybita w cenach zamknięcia)?

Jeszcze rok temu nikt nie wierzył w uzyskanie odszkodowania za kredyt w Frankach DZISIAJ TO JEST NORMA.
Dzisiaj mało kto wierzy w uzyskanie zadośćuczynienia finansowego za SPAM jaki ląduje każdego dnia na Twojej skrzynce, za rok…. A Ty Nie Chcesz Na Tym Skorzystać?

Wówczas obrony spodziewałbym się na obszarze 2370-2390 i tamtejszej strefie wewnętrznej oraz układzie geometrycznym. Tak na marginesie to dzisiaj najlepszym dla byków rozwiązaniem byłoby albo wystartowanie białą świecą po uderzeniu w strefę albo wyższe otwarcie i dzienny spadek do strefy wyraźną czarną świecą. Czy coś takiego będzie? Zobaczymy po godz. 17.

Na wykresie intra kontraktów na WIG 20 cały czas obowiązuje „czerwone OB” jako te najmniejsze korekty w ruchu spadkowym. Pierwszym poziomem, którego wybicie mogłoby świadczyć o zakończeniu ruchu z szczytu na 2530 jest w tej chwili strefa oporu na ok. 2465. Wyjście nad ten poziom dałoby szanse byków na zakończenie spadku. Bez tego nawet w ujęciu DayTr dalej obowiązuje S.

Na DAX nie zaszły jakieś znaczące zmiany z wyjątkiem takiej drobnej czyli atakiem bezpośrednim na strefę oporu na tę chwilę jeszcze nie skutecznym.

Na wykresie intra kontraktów na DAX doszło do wybicia strefy oporu na którą zwracałem uwagę w ostatnich kilku wpisach i tak jak to zapowiadałem kolejnych kilka godzin było szczęśliwe dla posiadaczy L (do tej pory tylko łapacze szczytów mogli grać inaczej). W tym interwale czasowym nie ma podstaw do S ale warto zwrócić uwagę na fakt powstania Pin Bara na kolejnej strefie oporu , teoretycznie po wykonaniu pełnego impulsu wzrostowego.

Nowy biznes na „błękitnym oceanie” a więc na rynku bez konkurencji.

Gdyby rynek wrócił jednak pod strefę na której się zatrzymał i dokonał re-testu od dołu to jakieś DayTr na S można byłoby wypatrywać. Bez tego albo nic nie robimy albo szukamy okazji na L a do tej potrzeba wybicia obecnej strefy i ewentualnej korekty z re-testem. No chyba że gramy własnie na wybicia.