Komentarz przed sesją 21.06.2017

Wczorajsza sesja sprawiła, iż z wzrostu jaki miał miejsce w poniedziałek nie zostało nic. Indeks WIG 20 stracił na wartości -1.35% i tym samym zamkniecie dnia wypadło na poziomie 2303. Choć w sytuacji technicznej nie zmieniło to niemal nic to jednak takie zachowanie indeksu podsuwa nam wskazówki do wyciągnięcia odpowiednich wniosków.

Dalej możemy przyjmować, że w ujęciu dziennym znajdujemy się „w kleszczach” i w dalszym ciągu czekamy na rozstrzygnięcie sporu jaki toczy się w przedziale 2360-2260. Myślę jednak że dotychczasowy dzienny wykres w połączeniu z tym co widać na wykresie intra, coraz bardziej przeważa szale na stronę podaży i wybicia dołem z wspomnianej konsolidacji.

Na powyższym wykresie intra kontraktów głównym wskazaniem jest wykonanie korekty pędzącej 1:1 w ruchu spadkowym. Wczorajszy spadek został zainicjowany na idealnej strefie do utworzenia Korony. Byki mogą jeszcze zakładać, iż jest on ruchem korekcyjnym po wystąpieniu impulsu wzrostowego jednak osobiście uważam, że najprawdopodobniej wspomniany impuls wzrostowy był częścią większej korekty nieregularnej a wczorajszy spadek rozpoczął ruch na nowe dołki. Trzeba jednak zauważyć, iż obecnie zbliżyliśmy się do strefy wsparcia, która z racji swojego położenia na „Koronę pro wzrostową” jak i umiejscowienia jej w okolicach zniesienia 61.8, może a nawet powinna wywołać jakąś kontrę byków. Jeśli faktycznie tak się stanie będziemy spoglądali na to czy rynek w jakikolwiek sposób zagrozi strefie oporu na ok. 2325 bo bez tego każdy sygnał sprzedaży dobrze umiejscowiony należałoby traktować jako dobrą okazję na S.

Na DAX wczorajsza sesja dała nam bardzo niedźwiedzi sygnał. Na wykresie dziennym powstała formacja Objęcia Bessy i to po delikatnym naruszeniu wyraźnego Pin Bara jaki powstał tu w ubiegłym tygodniu. Taki układ nie wróży raczej nic dobrego dla popytowej strony rynku a jego kontynuacja i wybicie 12600 będzie silnym wskazaniem na rozpoczęcie korekty i to korekty, która swym zasięgiem powinna być co najmniej taka sama jak ta która miała miejsce w okresie kwiecień- czerwiec 2016.

Kontrakty na DAX w ujęciu intra w dość szybkim tempie i w sposób bardzo wyraźny, zanegowały wyjście na nowy szczyt. Spadek jaki miał miejsce wczoraj najprawdopodobniej nie uległ jeszcze wyczerpaniu a lekka podbitka jaka miała miejsce w ostatnich godzinach notowań zdaje się być tylko korektą, która już być może została zakończona a jeśli nie to wydaje się, iż nie zdoła ona wybić 12840. Obecny ruch spadkowy powinien dojść co najmniej w rejon ok. 12740 i z tego pułapu, być może, pokaże się ruch wzrostowy, który jednak będzie raczej tylko nabraniem sił przed dalszym spadkiem. Pamiętając jednak o tym jak bardzo wyraźne ruchy w obydwie strony mamy w ostatnich dniach, nie powinno nas zdziwić gdyby korekta wzrostowa, jeśli nastąpi z wskazanych rejonów, zawędrowała nawet w okolice 12890 czy 12920. Jednak tego nie da się ustalić teraz nie mając nawet wskazań, że do jakiejkolwiek korekty o zasięgu większym niż wczorajsze odbicie, dojdzie w najbliższych godzinach. Jedno co można chyba stwierdzić z dość dużym przekonaniem to to, iż w obecnej sytuacji powinny Nas interesować tylko sygnały S w tym ujęciu czasowym.