Komentarz przed sesją 02.02.2017

Pierwsza sesja nowego miesiąca przyniosła wzrost indeksu WIG 20 o 1.08% do poziomu 2079. Choć jest to dość wyraźny wzrost to jednak nadal mamy zagadkę co do najbliższej przyszłości.

Cena nie zrealizowała zakresu korekty do wielkości OB i zaledwie otarła się o strefę wsparcia. Równocześnie wczorajszy wzrost zatrzymał się na wewnętrznej strefie oporu i na świecy pozostawił wyraźny górny cień. Trudno było tu podjąć jakąś decyzję inwestycyjną i dlatego uważam, że warto chyba poczekać na kolejne sesje. Jeśli rynek zdoła już teraz wybić ostatni szczyt to najprawdopodobniej będzie zmierzał w okolice 2150 jednak nie przekreśliłbym a nawet dałbym większą szansę temu, że indeks jeszcze raz zejdzie w dół i mimo wszystko postara się co najmniej sprawdzić strefę wsparcia na ok. 2040. Oczywiście w perspektywie kilku czy kilkunastu kolejnych sesji powinniśmy iść w kierunku północnym i indeks powinien zdobywać nowe szczyty.

Na wykresie intra kontraktów nie udało się zrealizować wczorajszych założeń. Cena tego instrumentu wybiła OB w ruchu spadkowym i doszła… No własnie, doszła o strefy wyznaczonej przez przedostatni szczyt. Tym samym powstała możliwość utworzenia korony na spadki. Wyraźny górny cień białej świecy która jako pierwsza testowała tę strefę daje podstawy do tego aby sądzić, iż dzisiaj rynek mimo wszystko będzie jeszcze raz spadał. Do jakich poziomów? Te są dobrze oznaczone na wykresie. W przypadku wybicia szczytu (przedtem oczywiście strefy) będziemy mogli uznać korektę za zakończoną (no chyba że jakaś nieregularna) i szukać kolejnych okazji do L jednak raczej w ujęciu godzinowym ze względu na bliskość stref oporu „cięższego kalibru”.

Na DAX powstała nam formacja Inside Bar i teraz pozostało zaczekać na wybicie jej, które powinno wskazać kierunek na kolejne dni. Z powodu, iż tu sytuacja techniczna nie uległa znaczącej zmianie przejdę od razu do wykresu intra kontraktów na DAX.

Nie doczekaliśmy się testu strefy wsparcia bo rynek kontraktów od samego początku sesji kontynuował odbicie jakie miało miejsce po południu w wtorek. Cena doszła do strefy oporu i niewiele zabrakło do wybicia szczytu ostatniej korekty w ruchu spadkowym. Niestety nie mamy zatem „sygnału” o możliwości zmiany tego kierunku i dlatego w DayTr. nadal należałoby zagrywać S. Rynek dał taką szansę tworząc białą świecę z wyraźnym długim, górnym cieniem na samej strefie oporu, która już w następnej godzinie została potwierdzona wysoką czarną świecą. W tej chwili zakładam dwa warianty. Mianowicie w pierwszym rynek zejdzie do strefy w okolicach 11600 i zniesienia 61.8 wczorajszego wzrostu, utworzy układ odwracający i będzie kontynuował wczorajszy wzrost, tym razem wybijając już strefę oporu i wskazując wyraźnie na powrót do głównego trendu wzrostowego. Druga opcja to mimo wszystko zejście na nowe minima a więc realnego testu w okolicach 11530 czy też nawet 11480 i ewentualne zakończenie spadku. Zatem warto obserwować dzisiejszą sesję, która może przynieść ciekawy sygnał kupna L. Jeśli niedźwiedzie pokrzyżują plany i zejdą poniżej 11430 to będzie trzeba całkowicie przestawić założenia co do dalszych losów tego rynku.