Dzisiejsza sesja nie poprawiła sytuacji inwestorów, indeks WIG20 stracił na wartości ale było to tylko -0.05%. Zamknięcie niemal takie samo wypadło na poziomie 2357. Można powiedzieć, że sytuacja nie ulega zmianie od trzech sesji ale…..
[fumpBegin]
… przyglądając się wykresowi intra i łącząc to z dość „poważnym wzrostem LOP” na dzisiejszej sesji można spróbować wyciągnąć ciekawe wnioski. Zanim jednak zajmiemy się wykresem intra kontraktów spójrzmy dla porządku na wykres dzienny indeksu.
Minimalne doji na skokowo większym obrocie, po testowaniu wczorajszego minimum, to mimo wszystko jakiś sygnał do ataku. Jeśli weźmiemy pod uwagę jak to wyglądało na szerokim rynku wyrażanym indeksem WIG, czyli tam gdzie dzisiaj mieliśmy minimalnie niższy dołek to śmiem twierdzić, że bliżej nam do ataku byków niż poddania się tej części rynku i oddania „berła” podaży.
Oznaczenia ewentualnych fal są dla mnie, w połączeniu z dzisiejszym wzrostem LOP wskazaniem na wzrost. Oczywiście rynek musi sobie poradzić z oporami jakie czekają w najbliższej odległości. Pierwszy to 2354 a więc dzisiejsze maksima a dalej rejony 2360. Jeśli to się uda to należy przyjąć możliwość wzrostu w rejony 2390 a więc tam gdzie będzie układ 1:1. Taka sytuacja zbiegałaby się z wykonaniem ruchu powrotnego do wybitej linii trendu na indeksie. Jeśli dojdzie do realizacji tego scenariusza to po kolejnych ruchach będziemy orientować się czy można liczyć na jeszcze więcej niż wstępne założenia.
Wybicie dolnego ograniczenia oznaczonego trójkąta to ruch z testowaniem dołka na 2327.
Mimo, iż DAX wzrósł wczoraj „tylko” o 0.54 % to możemy chyba jednak zacząć myśleć o możliwości zakończenia spadku co najmniej w jakimś kilkudniowym okresie.
Na wykresie dziennym pojawiła się świeca która swoje minimum wyznaczyła na niższym dołku ale cały dzień zakończył się jej wyraźnym białym korpusem zakrywającym niemal cały poprzedni czarny korpus. Takie świece są dość silnymi formacjami zapowiadającymi zmianę kierunku. Tym samym widać, że poziom w okolicach 10800 jest silną strefą wsparcia. Sposób w jaki miały przebieg wczorajsze notowania tego indeksu wskazuje, że to co jeszcze w poniedziałek było nie do zaakceptowania, wczoraj stało się czymś o czym można już poważnie myśleć. Mam tu na myśli grę na wzrosty np. na kontraktach na Dax.
Otwarcie luką w dół, wybicie nowego minimum a następnie impuls w górę wybijający największą dotychczasową korektę w ruchu spadkowym od szczytu na 11880 pokazuje, że w tym interwale mogło już dojść do zmiany kierunku trendu. To jeszcze nie zatwierdza zmiany trendu w większym wymiarze czasowym ale ….
Oczywiście dzisiaj będzie nawet okazja do wygenerowania jakieś korekty wczorajszego wzrostu za sprawą oczekiwania na decyzje i komunikat po FED.
Kolejny istotny opór to strefa 11200 – 11250 a kolejna na ok. 11370 (równość fal). Wydaje się, że ostatnią strefa oporu oddzielającą Nas od powrotu do trendu z układu tygodniowego to strefa 11450 – 11550, ważna ze względu na geometrię.
[fumpEnd]
do różowej kreski przy 2500 nam bardzo daleko,ale próbować można
To jakieś 6 % wzrostu, 0,11 już mamy : )
No to mamy mini panikę i znowu okazja do L
panikę to ja widziałem na -13 % na WIG 20 na jednej sesji ,
teraz to jest raczej NUDAAAAAAAA
To chyba coś mnie ominęło.
nie wiem jak Darek ale ja jestem nadal optymistyczny co do wzrostów a to raczej źle wrózy wzrostom
na DAXie jest bardzo prosto , nowe dołki to impuls a reszta to korekta , tak mnie uczyli , skoro tak to wolę grać na impulsy niż korekty
http://stooq.pl/n/?f=972393
na mwigu40 wyspa odwrotu po fałszywym naruszeniu dołków (z dywergencją na RSI).
Fale sie realizują nawet jak nie ma komentarzy z dnia. Coraz mniej fal pozostaje do zrealizowania. Lipiec sierpień komunikaty o przejęciach 🙂
powstaje flaga lub chorągiewka?
na wig i wig20
Dopiero dzisiaj marcin widać jaka to była słomiana siła.
Amerykanów śpią albo nic do nich nie dociera . Niemcy się korygują po wczorajszym a my panikujemy.
Wygląda na to że robimy 5 falę w pełnym impulsie od szczytu z 27.04 nie pozostawiając złudzeń na temat ewentualnej hossy i wyjścia nad 2500, 2600, 2700 itd.
Darek przecież było wybicie z kanału , potem cofka pod wybity kanał i odwrót , klasyka
a tutaj pełno łapaczy dołków ,
na tygodniach zawsze jest tak samo pokazywałem na wykresie , 10 tygodni są średnio spadki i wzrosty ,
7 lat hossy i każdy widzi tylko kolejne szczyty , znajdźcie takiego co mówi o bessie
A dokładnie trzecią w piątej.
Seweryn przecież pokazałem zakres wybicia z kanału na WIG 20
poza tym jak FED ogłosi podwyżkę stóp we wrześniu to najwięcej spadną emerging markets , tak twierdzą zawodowcy a ja tylko to wam przekazywałem , no ale każdy jest kowalem własnego losu i gra jak chce ,
łapacze muszą być , dopóki są trend ma się świetnie ,
Qba mówiłeś, że jesteś za wzrostami
Qba pisze:
Czerwiec 17, 2015 o 8:31 am
nie wiem jak Darek ale ja jestem nadal optymistyczny co do wzrostów a to raczej źle wrózy wzrostom
Polskie TFI naganialy na górce i prychaly na Liktora , a teraz dostaną becki od klientów 🙂 .
już okazywali że Kowalski wpłacał w maju a fundusze i OFE już są na minusach ,
stary numer , podgonić bez obrotu a potem naagonić Kowalskiego pod historyczne stopy zwrotu
Dokładnie:) Tłok był pod dystrybutorami nad 2500 jak pod koniec lat ’80 gdy etylina (wtedy jeszcze 88) była na kartki.
po PZU spektakularne wybicie dzisiaj na PKO BP
zagranica się ewakuuje przed jesiennymi wyborami , ICH SWOI LUDZIE Z GUMOFILCÓW I PO ZOSTANĄ ZMIECENI , dlatego do jesieni od naszego grajdoła lepiej trzymać się z daleka
zresztą PMI 4 razy pod rząd gorsze ale Białki i reszte dalej nagania , u mnie w biurze też tylko wzrosty widzą od 2 tygodni , a wcześniej twierdzili że jak poniedziałki na czerwono to będą spadki , sami sobie przeczą co chwila wyciągając wnoski z tego samego , pewnie taki przykaz od SZEFOSTWA
dzien odwrotu będzie pewnie jutro na rozliczenie starej serii , potem jakaś korekta i jesienią w dół
to jest moje wrózenie z fusów ,
FED zabiera zabawki ,niech jeszcze tylko carry trade na jenie się skonczy po 5 falach to będzie 2008 rok BIS
no i na WIG mamy 2 sprzeczne sygnały, tj. wyłamanie z dość dużego RGR-a, gdzie uszy są malutkie, a głowa większa, ale z drugiej strony RSI nie pogłębił dołka, póki co nie widać oznak przesilenia jeszcze mimo dywergencji
marcin daj sobie spokój z tym RSI . Po co ci wskaźnik który spada trzy dni po spadku.
ładny ruch, 60pkt w jeden dzień
Organizm puścił wodze i postanowił zaszaleć – dziś jesteśmy drudzy po Atenach w słabości – ewidentna zabawa pod kontrakty (pieron wie co wymyślą do piątku do 16? Może zurick pod 2350-2370 – nie zdziwiłbym się wcale)
EM tracą 0,15% więc szukanie przyczyny w Grecji jak dla mnie z deczka nie poważne jest.
Raczej 2275
Uwaga na dywidendę PEO w piątek (WG20 minus 15 pkt) co w połączeniu z 4 pkt za Orange po niedzieli daje nam WG20 na 2297 a więc robimy w tej chwili dołek w „powietrzu” – ponadto powstaną po dzisiejszym dniu dywergole na D1 i 4H więc kontra byków może być mocna (38,2% z 2514 na 2307 wychodzi 2386 – wyzej fabryka chyba już nie da pograć)
Patrząc na to jak łatwo chłopcy z Londka sobie poczynają na mało płynnym rynku można im tylko pogratulować i weny i życzyć miłej zabawy.
Stawia ktoś na dolny knot na zamknięciu (jak długi?)
O tym zapomnij . Może w przyszłym tygodniu
WiG naruszył małopopularne zniesienie 56,4% do 61,8 chyba w jednym ciągu nie dojadą?
Zamknięcie obstawiam na nowych minimach
Dajmy na to indeks 2306 kontrakty 2296
Zdygają chyba trochę i przymkną i chociaż 10 pkt knocik może zrobią.
Przeginają pałę biorą nisko żeby zrobić niską średnią pod piątkowe rozliczenie ale i tak dają do wiwatu.
Wczoraj USA były niżej a my clset mieliśmy 2355 a dziś są wyżej niż wczoraj a my 50 pkt niżej – dają w piździec łomoty.
Kto na L na M-ce? Wszyscy zarobieni?
Na U miałem spytać?
Dlatego nigdy nie sugeruj się innymi giełdami.
To zabawne jak Dax rośnie u nas kupują kontrakty zapominając że to kontrakty na Wig20 .
SEWERYN uwierz że ci co kręcą grajdołem mając 50% kontraktów wiedzą co robią ,
obroty dalej małe jak na przesilenie ,
wszystko w rekach FED bo Grecja już chyba ogłosiła upadłosć ale jeszcze nie chcą tego w telewizorni przyznać żeby nie było paniki , jak ogłoszą to ci co sprzedawali odwrócą pewnie kierunek ,
Chłopcy z city znów mówią , że trzeba kupować Warszawę i do września oddać . Ostatnio mieli rację .
Osobiście wolę jak spada , wtedy mogę sponiewierać fizoli z TFI , ale nie będę grał przeciw komuś kto patrzy mi w karty , lepiej się przyłączyć na krótko do sępów .