Wczorajszy dzień był kolejnym z tych, które nie są miłe dla byków. Indeks WIG20 spadł o kolejne -2.17% i zamknął się na poziomie 2271. W bardzo krótkim czasie znaleźliśmy się zatem pod kolejną psychologiczną barierą 2300. Wczoraj jednak pojawił się popyt co dało efekt w postaci skokowo większego obrotu. Na wykresie dziennym powstała ….
[fumpBegin]
… dość znaczna czarna świeca z wyraźnym dolnym cieniem.
Tym samym możemy doświadczyć, iż kolejna strefa wsparcia wywołała reakcję. Poziom na jakim się wczoraj znaleźliśmy to oprócz strefy wsparcia również poziom linii poprowadzonej przez dołki z czerwca i września 2013 (przerywana czerwona linia). Tak jak wspomniałem, skokowo większy obrót i wyraźne poziomy wsparcia to dla niektórych okazja do uznania tego za dołek i jak się również okazuje do zajęcia pozycji L. Chciałbym jednak przestrzec przed takim czytaniem wykresu. Tak jak zamknięcie S jest dla mnie zrozumiałe i dopuszczalne tak już branie L nie ma u mnie żadnego zrozumienia.
Na wyraźnej czarnej świecy mamy skokowo większy obrót. Sytuacja w której na czarnej świecy rośnie gwałtownie obrót to najczęściej moment w którym wykres pokazuje nam, że pojawił się popyt i to nie od „Kowalskiego”. Zawsze to powtarzam ale zawsze też wskazuje na wyjątki od tej kwestii a mianowicie są to dni w których dochodzi do wybicia ważnych wsparć. Uważam, że bardzo prawdopodobnym jest to, iż wczoraj mieliśmy do czynienia własnie z „takim wyjątkiem”. Bez zająknięcia doszło do wybicia wszystkich dołków jakie pojawiały się na wykresie przez cały 2014 i jakby tego było mało to wybita została również linia trendu prowadzona od 2012. Ta linia trendu w połączeniu z dolnym ograniczeniem wybitego dużego kanału oraz strefą geometryczną stanowi obecnie najbliższy istotny poziom oporu. Czyli bez wejścia ponownego nad poziom ok. 2320 pozycje L, moim skromnym zdaniem, nie powinny być dalej brane pod uwagę.
Idąc dalej najbardziej prawdopodobnym wydaje się teraz ruch w kierunku ok. 2200 gdzie mamy kolejną strefę wsparcia a także równoległą do linii poprowadzonej przez szczyty z listopada 2013 i września 2014. Ten poziom ok. 2200 ma jeszcze jedną swoją „magię przyciągania” mianowicie równość fal tej z przełomu 2013/2014 oraz tej rozpoczętej na poziomie 2560. Ewentualne wybicie i tej strefy to raczej kolejne 50 pkt. w dół i znaczące zwiększenie prawdopodobieństwa rozwijania pełnego impulsu od szczytu z przełomu 2013/2014. Tym jednak zajmiemy się może w weekendowej a teraz nie będziemy tak daleko wybiegać w przyszłość.
Zatem zejście do 2200 to moim zdaniem najbardziej prawdopodobny scenariusz przy realizacji którego możemy mieć oczywiście do czynienia z jakąś korektą bo jakby nie było to duże świece na wysokim obrocie najczęściej poprzedzają jakąś choćby małą zmianę kierunku ale dopóki trwale i zdecydowanie nie wyjdziemy nad 2320 dopóty należy patrzeć w dół coraz niżej.
Na koniec może jeszcze tradycyjnie wykres intra kontraktów jednak dzisiaj krótko bo tam można patrzeć tylko na „linie ciągłą” w dół .
Jak widać kolejne poziomy są przełamywane a ostatnie kilka godzin wczorajszej sesji tworzą wąska konsolidację z której najprawdopodobniej już na dzisiejszym otwarciu będziemy mieli okazję wyjść dołem. Pamiętajmy, że w najbliższy piątek wygasa seria grudniowa i chociażby z tego powodu trudno jest zakładać aby dobrze prosperujące pozycje S zechciały nagle oddać jakąś lwią część tego zysku.
[fumpEnd]
Mieliśmy mieć taką świecę jak na Daxie, ale to chyba dopiero jutro.
Spokojnie dzisiaj zamknięcie S na panice z dużym obrotem a teraz spokojnie poczekamy na rozwój sytuacji i się zobaczy co dalej.
Jak tam Kola uśredniasz , bo ja dzsiaj jak nigdy wziąłem porcję na fw 20.
dobrałem oczywiście ale po co pisać skoro Darek mnie goni za to ? w usa mamy dołki definitywne
Takich komentarzy dawno nie było
http://stooq.pl/n/?f=934356
jutro Seweryn to dalej wodospad
niekoniecznie
Rosja przypomniała wszystkim ile giełdy mogą spadać, strach obleciał świat. Zresztą ktoś kiedyś pisał, że zacznie się od jednej giełdy, która zapikuje.
usa uklepują dołek, my jutro pewnie też. Niżej nie powinno spaść, dziś dotknęliśmy linii kanału, narysowanego w niedzielnej analizie Darka. Na rublu też już widać na godzinowych oznaki przesilenia
http://stooq.pl/q/?s=usdrub&c=1m&t=c&a=lg&b=0
Dzisiaj odbicie dla łapaczy dołków a czwartek-piątek czyszczenie depo i zjazd na 2150. Tak to widzę, no chyba że FED pozytywnie zaskoczy.
Ładne jazdy mamy na koniec roku. Myślę, że piątku możemy porosnąć.
średnia 300 sesyjna na WIG wybita , wygląda to podobnie do 2011 roku i zwałki , tam chyba QE2 wygasło
uwaga zaraz urwie ! szczególnie u jankesów 🙂 dobre żarty z tym 2011 ale co parę miesięcy ktoś o tym pisze zatem strach żyje i sztuczna panika rodem ze wschodu 🙂
KOALA STRONG BUY , pozdrawiam ,
ja tam czekam na opory i Świece z górnymi cieniami albo wybiciowe , PAN JUŻ WIE taki to zawsze zarobi grubą kasę
Produkcja przemysłowa w Polsce spadła w listopadzie miesiąc do miesiąca o 7,5 procent, podał Główny Urząd Statystyczny. Z kolei w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego wzrosła ona o 0,3 procent. To i tak o wiele gorzej w stosunku do oczekiwań rynku.
Rosja łądnie daje już 18%
Wychodzi mi, że to jakaś połowa ruchu , a wszystko rozstrzygnie opór 2350
No i jutro łiktor odda eleczki i padliny już długo nie dotknie .