No i stało się tak jak wspominałem wczoraj. Nieco większe osunięcie za oceanem spowodowało mocne uderzenie niedźwiedzi na naszym rynku. W wyniku tego działania indeks WIG20 stracił dzisiaj -1.86% i zakończył dzień na poziomie 2421. Czy to oznacza, że …….[fumpBegin]
… przyszła pora na mocną falę wyprzedaży? Nie jest to takie jednoznaczne. Spójrzmy na wykres dzienny indeksu.
Nie ma wątpliwości co do tego, że dzisiejszy spadek musiał zaboleć byki. Jak pokaże za chwile wykres intra kontraktów, ujemna zmiana wartości indeksu i kontraktów odbyła się impulsem, który być może nawet jest już wykończony.
Jak widać na powyższym wykresie, doszliśmy do wcześniej wyznaczonej strefy wsparcia opartej na szczytach z końca lipca i doszło tu do odbicia w górę co spowodowało, iż dzisiejsza duża czarna świeca posiada wyraźny dolny cień. Zatem w wymiarze dziennym nic złego się jeszcze nie stało bo pierwsze wsparcie zatrzymało spadek. Z drugiej strony zdajemy sobie sprawę, że przy pierwszym podejściu do istotnego wsparcia/oporu cena najczęściej odbija.
Dzisiejsze minima wypadły na poziomie 38.2 % zniesienia całego wzrostu . Jeśli to połączy się z zniesieniem zewnętrznym 127.2% ostatniej fali wzrostowej w całym ruchu w górę to trzeba wówczas również wziąć pod uwagę scenariusz w którym dzisiejszy spadek wypełnił korektę nieregularną w fali 4. Muszę przyznać, że patrząc na układ falowy indeksu S&P ten drugi scenariusz wydaje mi się nieco bardziej prawdopodobny. Gdyby okazało się to rzeczywistością to byłaby duża szansa aby wypełnić całą przestrzeń do górnego ograniczenia dużego trójkąta w jakim poruszamy się od dobrych kilku miesięcy.
Niestety, wczoraj pomyliłem się w analizie wykresu intra kontraktów. Choć zakładałem możliwość zakończenia wzrostu i przejścia do większego spadku to jednak byłem przekonany, że dzisiaj znajdziemy się kilka do kilkunastu pkt wyżej od wczorajszego zamknięcia. Tak się jednak nie stało i od samego początku sesji (chociaż on nie zapowiadał takie wyprzedaży) mieliśmy niedźwiedzi nastrój.
W kwadracie zaznaczyłem część wykresu, która może być w całości falą 4 nieregularną. W tej chwili można założyć, że bez względu na to czy było to wykończenie fali 4 czy jednak już pierwszy impuls w nowej fali spadkowej to i tak jutro powinniśmy mieć dużą szansę na sesję wzrostową (albo korekta spadku albo – co bardziej wydaje mi się prawdopodobne, ostatnia fala wzrostowa w całym impulsie od dołka z 8.08). Oczywiście przewodnikiem stada zdaje się dalej być S&P i to on zadecyduje czy będziemy jutro odrabiać dzisiejsze straty (jeśli ktoś jest na L).
[fumpEnd]
Robert!
No, wysil się i napisz coś pozytywnego dot. wczorajszego komentarza swojego mistrza. Na pewno dasz radę, ty to potrafisz!?
,,jutro zapewne będziemy wyżej bo to się należy”
Nikogo nie musi bronić bo sam przecież dzisiaj napisałem że pomyliłem się co do tych kilku czy kilkunastu pkt. Oczywiście to co piszesz Ty to typowa zaczepka chłopczyka w krótkich spodenkach.
Szanowny Kolego Pawle,
Pana Darka jak i pozostałych komentatorów szanuję a nawet każdą opinię biorę pod uwagę bo każdy może wnieść coś nowego w zapatrywanie się rynku.
I Ciebie też bym chciał szanować ale z przykrością stwierdzam, że na ten czas nie napisałeś ani jednej swojej opinii o rynku.
Na dzisiejsze notowania w Polsce i Europie wpływ miła sytuacja polityczna a nie techniczna na poszczególnych indexach. Celowo pomijam USA bo tam żyją „w innym świecie”.
Dlatego jutro ciężko obiektywnie przewidzieć w którą stronę pojedziemy na gpw.
Tu nie można się zgodzić bo na indeksach jest jak najbardziej technicznie a to że my nie do końca zawsze trafimy z tym co się wydarzy to jest inna aczkolwiek oczywista sprawa.
Podczas pierwszej h dzisiejszych notowań widać było się, spadali w okolicę 2420 i odbijali się na 2-3 pkt a nawet był taki moment, że DAX pogłębiał spadek (mowa cały czas o 1h handlu) a my wybiliśmy 2422/23 i poszli ponownie pod 2426.(w tym przypadku mamy kontekst techniczny)
Zwała rozpoczęła się ok. 11.30 po informacji o inwazji Cara. ( i tu mamy kontekst polityczny).
Mam nadzieję, że niektórych przekonałem do mojej tezy w pierwszym dzisiejszym komentarzu.
Zresztą ja w podejmowaniu decyzji rynkowych kieruję się obiema zasadami (analiza techniczna + fundamentalna)
Z wykresów wynikał spadek wcześniej. Potem okazuje się, że jest wiadomość i spadek się materializuje. To ciekawe zjawisko zauważyłem już dość dawno temu. Analizując wykresy wiemy niejako wcześniej co się wydarzy. Czasami ludzie podpinają bezpodstawnie wiadomości pod ruchy giełdowe , ale zdarza się tak, że silne wiadomości faktycznie wywołują ruch. Teraz widzę zbliżającą się okazję do otwierania pozycji L ,ciekawe czy jakieś dobre wiadomości nas czekają.
jutro zamykamy tygodniówkę, patrząc na wygląd świeczek na w20 i fw20 w chwili obecnej nie ma się co łudzić – miś wyciśnie ze świeczek ile się da,
problem w tym, że zamykamy również miesiąc i tu z kolei byk ma pole do popisu, ma czego bronić, ciekawa sesja może być… a w poniedziałek 01/09 – 75 lat po innym pamiętnym 01/09
Ja jako słabo doświadczony gracz zauważyłem że gra pod wiadomości zaczyna się dużo wcześniej (np.Dax rozpoczął spadki już wczoraj) i jestem przekonany że duży kapitał który steruje rynkiem zna informacje o których szary człowiek dowiaduje się dużo później – za późno.
Z tego co widzę to jedyna szansa w AT ale może się mylę ?
Pozdrawiam.
No to zdecyduj się, albo ktoś jak to ująłeś „steruje” rynkiem albo rynkiem rządzi AT (czyli podaż vs popyt)… Gdyby istniał legendarny sternik, grubas, czy jakkolwiek go się nazywa to żadna AT nie miałaby najmniejszego sensu, czyż nie?
No tu bym trochę polemizował bo to że są „sternicy na tym pokładzie” to nie ulega wątpliwości ( w końcu skądś się biorą fatalne informacje na dołkach i wspaniałe na szczytach – to tak tylko w skrócie) a AT to moim zdaniem obraz tego co „sternicy” robią. no i nie możemy zapomnieć o psychologii!
AT to właśnie obraz tej psychologii, gdyby tzw sternik malował jak mu się podoba to nasza psychologia nie miałaby nic do rzeczy
Tylko, że to nie jest malowanie „jak mu się podoba” a malowanie w zgodzie z psychologią w której ma stopień mistrzowski.
Darkowi do tygodniowej analizy proponuję przyjrzeć się 2 szczytom w tym roku , wyglądają identycznie jak ten , pierwszy spadek jest koło 70-80 pkt a potem po korekcie dalej w dół , z tym że korekta idzie nawet do szczytu poprzedniego albo i wyżej
a we wrześniu odcięcie dywidend PZU , PKO , Bogdanka , PGE , LPP , wszystkie do 16 września , lepiej teraz sprzedać PZU po 472 niż czekać do stycznia na drugą ratę dywidendy i od razu we wrześniu oddać podatek ,
Dzięki za podpowiedź ale nie musisz się martwić bo sam też to dokładnie zauważyłem.
Pisze pan powyżej o powrocie do ramienia dużego trójkąta – czy wg Pana to nie jest trochę już spóźnione patrząc na otoczenie rynków zachodnich (SP dywergencje na H4) i impet z jakim poszedł wczoraj w dół nasz rynek?
Skąd nagle dopatrzył się Pan aż takiej siły w kilkunasto puktowym knocie zrobionym na fixingu a nie zauważył pan 50pkt czarnego korpusa? Na jakiej wysokości przebiega to górne ramię bo nie widzę go na rysunku WG20 z wczoraj?
@ pablo76 biorę taką ewentualność pod uwagę ponieważ: 1)geometria pasuje do większej fali korekcyjnej -4 2) w USA brakuje fali 5 w średnim terminie (dzisiaj chyba zaczęli ją robić) a ta może wynieść ok. 40 pkt. czyli dojść do ok 2030 Oczywiście wczorajsza sesja dała na intra 5-kę w dół i wiadomym jest że może to być już jakiś pierwszy impuls fali spadkowej (pisałem wczoraj o tym również) ale tu chyba nie ma problemu bo jeśli odbicie w górę okaże się tylko korektą to będzie ostatecznie wiadomo jaki wariant jest w grze. Co do linii trójkąta to zabrakło do niej… Czytaj więcej »
oo proszę kolega Qba doliczył się wreszcie 47pkt do odcięcia?
Jakby mógł się Pan odnieść do sytuacji dokładnie sprzed roku przełom VIII/IX (do połowy) czy możliwa jest podobna zagrywka w tym roku?
Trudno to porównać bo wówczas był trend wzrostowy a teraz raczej spadkowy. Dla mnie ważniejszym w dłuższym terminie jest to że trójkąt jest prostokątny i jego prostopadła podstawa jest „na dole” więc tam upatruje wybicie ale w perspektywie kilku dni naprawdę widzę możliwość dojścia co najmniej w rejony szczytu z środy, zachowując ostrożność że to ewentualne odbicie będzie jednak tylko korektą wczorajszego spadku.
Nie niepokoi Pana to co dzieje się na PLN?
A sytuacja na http://stooq.pl/q/a/?s=eem.us
Tam też raczej słabo zaczyna to wyglądać?
W jakim sensie ma mnie niepokoić?
Witam
Przedstawiam mój scenariusz na screenie wszystko opisałem
http://magicaltrend.pl/images/analizy_fw20/43_FW20_29082014.gif
Wydaje e rozpoczęła się fala B w korekcie ABC
Wolumen nie pokazałem na wykresie ale tez wskazuje na krótki wzrost na fali B
Ale fix na WIG20! Wywalili 1 mld PLN. Będzie się działo w weekend
Ktoś kupił ktoś sprzedał nic się nie dzieje.
nom zaszaleli, podbili futy stawiając jednocześnie z góry batony na spółkach z w20.. ciekawe dokąd nas to zaprowadzi
patrząc po stanach to rakieta
To wiemy, tylko w którą stronę ; )
duży kapitał chyba zagrał na nosie ustawił kupna na spółkach i pociągnął futures. Nie bardzo jestem to sobie w stanie ułożyć w głowie. Technicznie KGH, PEO i PKO powinny jeszcze się cofnąć, więc po co był ten zakup jak mogli spodziewać się niższych cen. Może ktoś ma jakieś wyjaśnienie?
Jeśli ktoś kupuje akcje to raczej zabezpiecza sprzedając kontrakty. Więc jeśli podciągnęli do góry futures to być może jeszcze sypną akcjami.