Przedostatnia sesja tego tygodnia nie rozpieszczała nas emocjonującym zachowaniem. Nie udało się również rozpieścić byków mimo, iż w USA dzisiaj wolne a notowane tamtejsze kontrakty obrały (jak zwykle) kierunek północny. W efekcie indeks WIG20 spadł o -0.68% i nie zostawił prawie nic po wczorajszym wzroście. Zamknięcie wypadło na poziomie 2573 a najciekawszym wykresem zostanie chyba wykres intra.[fumpBegin]
Dlaczego tak uważam? Ponieważ jego kształt daje jakieś wskazówki na jutro a może nie tylko. Innymi słowy należy chyba uznać, iż do wtorkowego dołka zeszliśmy jednak 5-ką, i od tego momentu mieliśmy korektę „abc”, która przybrała postać zygzaka o proporcjach 1:1 nieomal „w punkt”. Po zakończeniu tej korekty, co miało miejsce na samym początku dzisiejszej sesji, rozpoczął się najprawdopodobniej kolejny impuls spadkowy a ostatnie 3h to korekta po pierwszej fali tego impulsu. Zakładając prawidłowe odczytanie wymienionych ruchów należałoby założyć, iż rozpoczęty dzisiaj spadek powinien wynieść minimum tyle co pierwszy impuls a to oznaczałoby zejście do poziomu ok. 2528, który to poziom jest bardzo blisko poziomu 200% zniesienia zewnętrznego oznaczonej korekty „abc”.
Patrząc na wykres oczyma klasycznej analizy technicznej, możemy zauważyć, iż wybiliśmy linię trendu wzrostowego i równocześnie znaleźliśmy się ponownie pod ewentualną linią szyi podwójnego szczytu. Gdyby powyższy wykres zawierał nieco większy okres danych to widać byłoby, że w wtorek wybiliśmy w dół poziom szczytu z 29.10 a wspomniana korekta „abc” pokazała że wybicie tego poziomu może być trwalsze.
Jutro sesja w USA będzie krótsza co tak jak u nas zazwyczaj przełoży się zapewne na mniejszą aktywność inwestorów. W tym można upatrywać ewentualnego oddalenia dalszego spadku jednak myślę, że bez ataku na linię trendu od września się nie obejdzie. W tym miejscu chciałbym zwrócić uwagę, że na powyższym wykresie, wyliczony zasięg spadku (długość fal 1:1) wypada już pod tą linią trendu co stwarza niebezpieczeństwo, iż w przypadku wydłużenia tego impulsu intra możemy przeżyć całkowite wybicie głównej linii trendu od września.
Na koniec jeszcze wykres dzienny.
Jak widać na wykresie, w tym interwale czasowym nic wielkiego się nie zmieniło a dzisiejszy dzień może jeszcze łudzić powstaniem podwójnego dna. Myślę jednak, że wykres intra w tym wypadku może okazać się bardziej prognostycznym. Oczywiście musimy wziąć pod uwagę fakt, że dwie ostatnie sesje przebiegły przy żenująco niskich obrotach co zawsze daje niepewność co do prawdziwości tego co widać na wykresie, jednak nie przeszkodziło to w powstaniu wyraźnej negatywnej dywergencji na MACD- dziennym.
[fumpEnd]
Aby zaistnieć w efekcie stycznia, trzeba uczestniczyć w rajdzie Santa Claus, by wyprzedzić styczniowe i mikołajowe zysku i zajmujemy pozycje w listopadzie lub jeszcze wcześniej…. tylko, że nie było jesiennych spadków!!! Jjak można kupować BZWBK po 400? Tak jak PEO po 206. Bez sensu. brakuje tylko 130 k LOP i jedziemy na płd na FW20 do wygaśnięcia. Czy też ktoś tak myśli?
Jak ktoś chce dać 400, czy 206 to co, przecież bogatemu nikt nie zabroni. Jeszcze został KGHM i nic więcej nie trzeba do Rajdu Świętego 🙂
A ma ktoś może zestawienie akcji jakie posiadają OFE?
wy chyba nie rozumiecie jednego , jak grubasy mają miliony akcji wycenianych na miliardy to robienie wirtualnej mega wyceny papierami za kilka milionów złotych to dla nich pikuś , a wycena banku rośnie nie o kilka milionów a o kilkaset , i klient TFI zadowolony przykłąd LPP , wycena na 17 mld zł a obrót dzienny max kilka baniek i to jak jest dobry dzień , czyli sprzedaż kupno za kilka milionów zmienia wycenę w portfelach funduszy na miliardy złotych , bo giełda to jest zwykła piramida finansowa i trwa dopóki jest dopływ świeżej gotówki i to w coraz większej… Czytaj więcej »
widzisz ja myśle że do wygaśniecia tej serii będzie zarabiać L bo to widac z wykresu kto jest zarobiony , od początku tej serii mocne wzrosty i koniec roku wyceny TFI i OFE więc nikomu nie zalezy żeby wywalać no i sprawa podatkowa też jest ważna bo jak się wstrzyma ze sprzedażą do 1 stycznia to ma 1,5 roku czasu na zapłacenie podatku od zysku a to jest też mega wazne a od 2 lat jest tak że na początku stycznia jest szczyt i wtedy na serii marcowej grubas ładuje S-ki i gra tak do maja , potem L-ki pod… Czytaj więcej »