Dzisiejsza sesja miała dwa oblicza. Pierwsza część to dalszy wzrost indeksu, wyjście mocno ponad 2512 i druga nieco krótsza ale bardziej dynamiczna w której to indeks powrócił poniżej 2500. W efekcie WIG20 stracił na wartości -0.34% i zakończył dzień na poziomie 2490. [fumpBegin]
Taka różnorodność „nastrojów” pokazuje wyraźnie jak istotny dla średnioterminowej sytuacji jest poziom 2512. Dzisiaj nie udało się go sforsować a duży górny cień i wyraźny czarny korpus na wykresie dziennym mogą być pierwszym sygnałem do zmiany kierunku i wejścia w mocniejszą korektę (tak na te chwilę trzeba oceniać ewentualny spadek indeksu).
Oczywiście aby korekta przybrała poważniejszy rozmiar potrzeba powrotu pod linię trendu. Czy tego możemy oczekiwać? No cóż dzisiejsze zamknięcie wypadło na poziomie połowy poprzedniej białej świecy. To tak jakby trochę zbyt mało aby już być przekonanym o zmianie kierunku na wykresie dziennym. Jeśli jednak jutro rynek okaże się „niedźwiedzi” to prawdopodobieństwo dalszych spadków znacząco wzrośnie. O tym, że jutro jednak chyba będziemy spadać może świadczyć wykres intra 1h indeksu WIG20.
Tu jak widzimy udało się wybić linię poprowadzoną po poprzednich szczytach i tym samym zrealizowany został scenariusz o którym wspominałem rano czyli prawdopodobne wykończenie wzrostu w formie klina. Jeśli taka ocena jest prawidłowa to tym bardziej spadek z drugiej połowy sesji powinien być kontynuowany nie tylko jutro ale i w kilku kolejnych dniach.
Dzisiaj jeszcze czasowo nie jestem zdolny do analizy innego indeksu ale postaram się aby już od jutra zawsze taki jeden dodatkowy znalazł się w analizie.
[fumpEnd]
Coś ten hurra optymizm i hossa pokoleniowa grubymi nićmi szyta.
Zejście do okolic 2450, i dalej up. Chyba, że się w Ameryce nie dogadają, ale to nikła możliwość.
możliwość na niedogadanie się jest bardzo duża
co do poziomu 2450 – bardzo mile widziany przez większość drobnych spekulantów, zatem:
a) nie dolecą (kto wie czy 2483 to nie wszystko co misiu dał rade zrobić)
b) przelecą
Sytuacja się robi arcyciekawa na rynku.
z jednej strony technicznie układ sprzyja średnioterminowym wzrostom o których pisałem od 2200.
Ale dzisiaj zahaczamy górną linie dużego zygzaka. Choć sadzę że może on posłużyć jako krótkoterminowy opór. Świeca dzisiejsza nie jest przypadkowa jednak i coś z tego może się urodzić.
Polecam kilka wykresów metali szlachetnych. Jak wiadomo lubią one korelować odwrotnie z indeksami. czyli mogłaby się układanka dopasować.
http://galeriazyskow.pl/kilka-wykresow-roboczych-z-naniesionymi-strafami-wsparc-gold-silver-i-platinum-15-10-2013r/
Pozdrawiam
Jacek Raczkowski
To kiedy będzie 2000 ewentualnie 2150
chciałbym aby w końcu padło 2000 pkt, ale nie wierzę w to. Bliżej do 3000 niż do 2000.