Zapraszam do weekendowej, w której bardzo dokładnie przeanalizujemy indeks WIG20 (to ma wpływ na długość nagrania) oraz indeksy „zachodnie” jak i parę walutową EUR/USD (od interwału tygodniowego po 1h).
[fumpBegin]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=2jRRduTK0lw&feature=youtu.be[/youtube]
[fumpEnd]
Inwestycje w instrumenty rynku OTC, w tym kontrakty na różnice kursowe (CFD), ze względu na wykorzystywanie mechanizmu dźwigni finansowej wiążą się z możliwością poniesienia strat nawet przy niewielkiej zmianie ceny instrumentu bazowego, na podstawie którego jest oparte kwotowanie cen danego Instrumentu. Osiągnięcie zysku na transakcjach na instrumentach OTC, w tym kontraktach na różnice kursowe (CFD) bez wystawienia się na ryzyko poniesienia straty, nie jest możliwe. Podejmując decyzje inwestycyjne, Klient powinien kierować się własnym osądem.
Bardzo dziękuję za wnikliwą analizę. W ostatnim czasie bardzo mocna jest giełda japońska. Czy byłaby możliwa chociaż krótki komentarz do indeksu NKX?
Nikkei to taki oddzielny temat giełdowy, tam od 89 mamy bessę. A jeśli chodzi o ostatnich kilka miesięcy to gdy u nas mieliśmy marsz na północ to u nich niczego takiego nie było więc widać wyraźnie że tamten rynek chodzi własnymi drogami. Tam dopiero jakiś czas temu zaczęto „drukować” na potęgę.
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Mam fundusz akcji japońskich. Od dłuższego czasu ładnie rośnie, zastanawiam się czy nie czas na korektę.
Taka ciekawostka, od 1 stycznia 2014 r. podnoszą japoński odpowiednik podatku belki z ok 10% na ok 21%.
Hmm… jeżeli USA pòjdą na północ to powinni nas trochę za sobą pociągnąć. Widać, że poziom 1540 na S&P jest broniony. Zanim przetestujemy poziom 1500, może dla zmyły jeszcze raz na szczyt? Kto wie? Trzeba grać, co się widzi i pozbyć sie domysłów 🙂
Konkretna analiza, jedynie czego mi brakło to pominięcie PKO BP w części analitycznej WIG20 (5).
Dziękuję i pozdrawiam
Jeśli nie było o PKO to przeoczenie. Sorry.
Bardzo dziekuje za analize. Panie Darku jak tam złoto? Szkoda że Pan nie ujął w analizie. Pozdrawiam Serdecznie
Nie da się wszystkiego, może w tygodniu coś o złocie będzie.
moim zdaniem sp500 do 1575 dojdzie pozniej w doł , dwa nie ma co przepraszac za dlugie rozwazania , przeciez mozna przewijac , pozdrawiam
Co myślicie o takim scenariuszu na S&P500 ??
http://pulsinwestora.pb.pl/3093247,70341
Bardzo możliwy scenarjusz zdziwił bym się jeśli by usrańce z marszu przebili ostatnie max. na 1590. Ponadto na MT4 urzywam świetnej średniej , która w piątek zrobiła się czerwona a cena już od jakiegoś czasu znajduje się pod nią. Ta średnia jak zmienia kolor do zawsze na jakiś stosunkowo dłuższy czas. Możliwe jest że cena podejdzie pod nią być może przebije cieniem, ale trwały powrót na dnią bez głębszej korekty chyba nie jest możliwy był by to pierwszy raz odkąd analizowałem wykres z tak szybkim powrotem ceny ponad ową średnią
Patrząc na wykres intra S&P futures widzę takie coś: http://www.mql5.com/en/charts/193873/us-500-h1-x-trade-brokers
a to wskazywałoby że spadną do ok. 1490.
analogia uderzająco podobna tylko ten drugi ruch do góry troszkę z mniejszą dynamiką. Jak amerykanie zaczynają się mozolnie wspinać mogą z doświadczenia robić to bardzo długo. Mieliśmy tylko jedną sesję z porządnym spadkiem i zastanawiam się czy to wystarczyło do startu głębszego ruchu w dół. Narazie zakładam próbę podejścia pod szczyty. Zawsze czekam na większe odejścia w jakimś kierunku tak aby znaczna część graczy została z ręką w nocniku i z płonnymi nadziejami na powrót ceny.
Zastanawiam sie jak długo będzie jeszcze trwać to odbicie zdechłego kota na miedziaku
Dopóki s&p nie ruszy w dół a patrząc na 1h widać ciekawy układ korekcyjny wskazujący że jeszcze dzisiaj mogą ruszyć w kierunku 1490.
„”Przecena miedzi poszła za daleko”
Goldman Sachs ma bycze nastawianie w sprawie miedzi „/PB/
Czy KGHM pogłebi spadek? czy jest to ,jak Pan wspomniał-„odbicie zdechłego kota”?
Nie mam podstaw aby w tej chwili postrzegać to inaczej. Na temat nastawienia wielkich finansjer , publikowanych oficjalnie dla każdego Kowalskiego , też mam swoje zdanie. Jak spojrzeć i odebrać to że w kilka dni po oficjalnym ogłoszeniu, iż złoto będzie dołować jeszcze dwa lata przez GS nagle jest strzał w dół na kilkanaście procent przy obrotach znacznie większych niż na szczycie? Kto kupował „przestraszony Kowalski”?