Wzrost o 1.13% i obroty 986 mln to dzisiejszy wynik po jednym dniu odpoczynku. Nowy szczyt który dzisiaj powstał (zarówno w cenach max jak i close) naruszył górne ograniczenie trójkąta i zapewne wzmocnił emocje na rynku. Jednak może w pierwszej kolejności zobaczmy wykres intra.
[fumpBegin]
Po nieco wyższym otwarciu i pierwszej godzinie niezdecydowania wystarczyło zaledwie 30 min aby wynieść indeks na poziomy maksymalne których już do końca sesji w żaden sposób nie udało się nawet „dotknąć” ponownie. Jest to zastanawiające zwłaszcza, że od momentu kiedy ruszyła giełda za oceanem okazja do wyjścia na jeszcze wyższe poziomy była wyśmienita. Niestety nic z tego nie było. Jak zinterpretować takie zachowanie? Może pojawią się jakieś komentarze na ten temat ale „zdrowe” raczej to nie było, zwłaszcza że dzisiejsza sesja zakończyła się skokowo większym obrotem, który w 90% miał miejsce tuż pod szczytem dzisiejszej sesji. Oczywiście obojętnie jakby na to spojrzeć to niezaprzeczalnym jest fakt osiągnięcia nowych szczytów.
Wykres intra obrazuje ruch z ostatnich kilku sesji jako lekko wzrostowy kanał cenowy w obszarze którego się poruszamy. Zapewne brakuje zdecydowanego wybicia. Jeśli doszłoby do wyjścia górą to wówczas byłaby szansa na dojście do poziomu ok. 2450 czyli max po spadkach z ubiegłego roku.
Na przeszkodzie w takim scenariuszu może stanąć formacja Three Drives, która być może powstaje i to zarówno na indeksie jak i futures.
Najważniejszym jest chyba to aby jak najszybciej nastąpiło wybicie bo taka wspinaczka w ramach kanału (klina na FW20) jest raczej męcząca.
Tak jak wspominałem na samym początku, dzisiejsza sesja sprawiła, że indeks WIG20 naruszył górne ograniczenie trójkąta. Równocześnie WIG20znalazł się na poziomie linii równoległej do linii trendu wzrostowego od maja 2012 i wyprowadzonej z lokalnego szczytu powstałego 20 czerwca (kolor czerwony na wykresie).
Można zadać sobie pytanie? Czy to naruszenie zmieni się w wybicie? No cóż zapewne rynek da nam odpowiedź niebawem.
Faktem natomiast jest zanegowanie harami i wyjście górą z insidebar co może być napędem do przebycia dalszych „punktów wzrostowych”.
Prawdą również jest to, że indeks wzrósł przez ostatnie cztery sesje o „zaledwie” 20 punktów a to już chyba nie jest takim „byczym” sygnałem. Jednak mimo tego, że jakąś zmianę kierunku „czuć na odległość” to dopóki się to nie stanie faktem możemy tak się wspinać do „usr….. śmierci”. Przypuszczam, że w momencie kiedy kierunek zacznie się zmieniać to pierwszy etap tej zmiany może być gwałtowny. Zapewne duża ilość osób widzi to „naciąganie sprężyny” do granic możliwości, pytanie ile jeszcze ona wytrzyma?
[fumpEnd]
P. Darku na logarytmicznym nie ma jeszcze przebicia trójkąta. Wiekszośc osób z tego co kojarzę posługuje się jednak wykresami logarytmicznymi wiec też bym jeszcze nie przesądzał o tym wybiciu.
Panie Darku. Niestety ale chyba dalej wszystko będzie rosło. Wszystkie złe infa – to dobre infa, dobre – to szał zakupowy. DAX, S&P poprzepijało opory i pnie się coraz wyżej. Mamy maksima od 26.03 u Jankesów, Niemcy przekroczyli 7000 przy dużych obrotach. Mamy wybicie z trójkąta, ale górą – nie dołem. Jeszcze wszędzie piszą o rozpoczęciu nowej hossy. Hiszpania zapewnie wysupła te 100mld na obligacje, a Grecja uprosi jeszcze te 2-lata i nie ma czarnych chmur. A wtedy jeszcze FED dorzuci koksu i będzie ponad 1500 na S&P jeszcze w tym roku. U nas realne 2450 a potem … Sam… Czytaj więcej »
Dax jest na 7 tys. S&P przy szczycie od którego mogą się odbić i podążać do dolnej linii trendu. Jeszcze nie byłbym taki pewny tych wzrostów
Dołożę coś jeszcze. Dzisiaj Łukasz przesłał mi maila z wykresem kontraktów na którym jest idealny Gartley. Niestety okazuje się , że bossa ma do dupy dane na metastocka i ta kwestia mi uciekła. Posprawdzałem wszystkie serie jakie wchodziły w zakres tego Gartleya (marzec, czerwiec no i obecna) jakie wartości były w dniach szczyt/dołek i faktycznie się zgadza. W ogóle wykres kontraktów (dzienny) z dobrymi danymi pokazuje coś jeszcze ale o tym jak dam radę to powiem w weekendowej.
prosze rozwin temat zlej jakosci danych z bossa
Futures kontynuacyjny ma złe ceny jak chociażby szczyt z lutego. S&P też chyba do końca nie tak ale tego nie miałem już siły sprawdzać dokładnie co i jak.
Witam
Co do kierunku dalszego ruchu to warto zwrócić uwagę na indeks szerokiego rynku WIG, który w przeciwieństwie do WIG20 nie jest zniekształcony przez dywidendy. Dzisiaj zamknięcie wypadło na oporze. Jeżeli jutro indeks wzrośnie to wybije się tym samym z konsolidacji i będzie najwyżej od sierpnia ubiegłego roku.
Pozdrawiam
Po dzisiejszej sesji w USA jutro chyba wybiją się górą byczki nasze 😉
error „poprzebijało” miało być – przepiłem to ja dziś masę kasy na eSkach
Jest chyba coś nienormalnego w tej giełdzie….jak rynek rośnie – wyczekujemy spadku…jak spada – czekamy na korektę….co bardziej niecierpliwi już by chcieli spadów a tu figa z makiem….ja stoję i patrzę …. jeszcze wczoraj widziałem oznaki słabości dziś musiałem zrewidować pogląd… rynek rośnie a wraz z nim obroty…może to dystrybucja a może silny trend…dla mnie jest za późno na L a na S pewnie jeszcze nie pora więc czekam i patrzę…pozdr.
No i widzisz Darek dobrze, że nie zagrałem twojego armagedonu.
Wszyscy się podniecają bo urosło od dołka ale czy w średnim terminie nastąpiła zmiana? Wyszliśmy w którąś stronę z konsolidacji? Jesli zadziała idealny Gartley na kontraktach to za miesiąc wszyscy przestana pisać bo się okaże że hossa to daleka przyszłość. Musimy rozróżniać to co dotyczy dziennych a co tygodniowych a nie wszystko do jednego wora.
A jak Gruby z tego Gartleya nam Motyla jeszcze wykręci to wtedy jeszcze naiwnych na akcje znajdzie.
Może?
Coś mi się zdaje, że dziś w nocy kontrakty na S&P500 też coś ciekawego pokażą.
Już intra kręci się prospadkowo.
jeden Gartley kilka dni temu był i się zmył, bo rynek wyszedł za wysoko i formacja upadła. Ten kolejny też może zniknąć, a może nie zniknąć i będzie korekta … Gartlej nie oznacza że rynek wchodzi po nim w trwały trend spadkowy 🙂
Jeśli tak chcecie myśleć o rynku – tzn co by się nie działo to zawsze tylko w jedną stronę, to gratuluje pomysłu. Będzie jak z Kuczyńskim, który od 2005 roku radził trzymać się z dala od akcji, bo idzie bessa … No i miał rację, tyle że ta bessa przyszła za 2 lata 😉
Gartley sam nie ale w układzie fal jakie najprawdopodobniej są to już co innego. Mam tu na myśli korektę prostą 5-3-5.
przecież nie będzie spadać Panowie obudzcie sie Merkelowa zgodziła się na dodruk = pompa a gdzie Pan Lingwista ?
Gdzie to wyczytałeś? Bo ja mam dla Ciebie konkret – http://www.bankier.pl/wiadomosc/Goldman-Sachs-dodruku-dolarow-na-razie-nie-bedzie-2616282.html
Wzrost do 2420-2450 na WIG 20 jest jak najbardziej naturalny , ale 2450 jest jak stół i tylko początek prawdziwej hossy może ten poziom złamać . Nie w tym roku .
Witam chyba Dareczku o to ci chodzilo
http://www.bankfotek.pl/view/1306479 pozdro
Tak dokładnie.
na razie faktem jest że wybicia na wig20 jeszcze nie było, linia pociągnięta po szczytach konsolidacji dziś pękła podczas sesji, ale na zamknięciu nie została przebita.
no wszyscy już pobrali L ? można cyrk jeszcze ciągnąć ale warto rozglądać się za S. Będzie wyżej to się przyłoży. Longterm uśrednił ? zaraz będzie się tutaj anani..zował.
Dariusz, Merkelowa ma się nijak do FED’u 😉 Zapewne FED nic nie zrobi bo gospodarka trzyma sie im dobrze. Za to ECB musi cos zrobić. Jeśli nie zrobi to będą tradycyjne jesienne spadki. Ale o do tego czasu jeszcze prawie miesiąc, pewnie gdzies w połowie wrzesnia się wyjaśni ?
Panie Darku niech Pan zostawi już ten szum typu dodruk, GS itp itd i patrzy na kreski. Nie szkoda Panu czasu. Gartely naruszony na kontynuacyjnym, na WIG20 brak, na serii wrześniowej brak, na szerokim brak. Zagra Pan pod to S? 🙂 Jestem ciekaw jak Pan to gra w te dwie strony. Patrząc na to co Pan pisze, to w najlpszym wypadku był Pan poza rynkiem i minął Pana już ponad 250 pkt ruch w 15 sesji lub Pan shorcił i łapał górki na te kliny
Pozdrawiam
A
Na kontynuacyjnym jest idealny!!! A dodatkowo jest jeszcze jedna kwestia – równoległe. I na koniec przypomnę Ci albo poinformuję bo może nie zauważyłeś wcześniej. Jestem traderem na rynku Forex (kilka lat) kontrakty zagrywam sporadycznie na dłuższe trendy. Ten który jest teraz był całkiem ok ale w dłuższym terminie mamy po spadku boczniak i wzrosty mnie nie interesują dopóki nie wyjdziemy górą z tego boczniaka.
Hehe Longterm to w akcje nie ejst zapakowany tylko pewnie jego czytelnicy on bezpiecznie sianko od leszczy bierze za te swoje „porady” o hossie pokoleniowej
Pytanie jak odnaleźć to wyjście z boczniaka. Na WIGu chyba najłatwiej, bo na wig20 nie wiadomo czy patrzeć po liniach równoległych czy po szczytach. A gra idzie o kolejnych prawie 100 pkt. Mam S brane po 2300, założenie było takie że stop losem będzie wybicie z boczniaka na WIG. Czyli byc może juz jutro, oczywiście tuż przed zamknięciem bo interesują mnie tygodniowe świece
Na WIG nie bagatelizowałbym kanału i wówczas z racji położenia dołków, linia równoległa na górze konsolidacji może być również delikatnie wzrostowa.
Zamiast grać z trendem to się tu szuka okazji do łapania noża, tym razem lecącego w górę. Oczywiście za n-tym razem się trafi, może nawet już dziś, moze jutro albo po jutrze…
A po co się pokaleczyć. Lepiej zaczekać na sygnał i zająć pozycję trochę wyżej/niżej w zależności od kierunku. Dziś znowu LOP w górę a indeks stoi w miejscu, więc myślę że możemy spodziewać się mocnego ruchu.
LOP rośnie cały czas. jakby mieli zawrócić na obecnych poziomach to chyba zacząłby spadać?
Najpierw musi być odejście od tych poziomów aby długa strona zaczęła uciekać (tutaj LOP nie ulegałby zmianie) a dopiero później rezygnacja bardziej wytrzymałych i kasowanie zysku przez otwierających krótkie dziennych przy szczycie (wówczas zaczyna spadać LOP).
Wygląda na to,ze amerykanie zaczynają wychodzić na prostą.W dalszym wzroście pomoże im i tani gaz i ropa ze skał łupkowych,tak więc paliwo i do „pieca” i do wzrostów na giełdzie będą mieli.W Europie zanim nie zakończy się to „kiszenie greckiej sałatki”,musimy poczekać na doganianie Ameryki,ale w Polsce tez może coś wypali z tych łupków,więc szanse na wzrost też są.
Wykres 60min kontraktów na WIG20. Linie ciągłe to tzw. Yesterday Range, gdzie różowa kreska pokazuje wczorajsze minimum. Od 24 lipca kurs dwukrotnie zahaczył o tę kreskę, znajdując się ciągle powyżej niej. Ale od zahaczenia do stałego pokonania jej – droga daleka. Każdy trader marzy, aby mieć dla L linie na ekranie ułożone pod kątem 45 stopni „. A wzajemne położenie kursu i jego średniej? Jaką trzeba mieć wiedzę o tradingu, żeby przy tam wykresie myśleć o S? Chyba taką jak ta paniusia, która ulokowała swoje pieniądze w „Alpen Gold”. Jest czas na L i czas na S, ale trzeba patrzeć… Czytaj więcej »
Wystarczy wiedza „cenowa” wiele wskazuje, że dzisiaj padnie bardzo dobry sygnał na S (równoznaczne z zamknięciem L). Geometria to świetny sposób na plan tradingowy . Oczywiście mówimy tu o szerszym spojrzeniu na wykres. Intra zapowiadało wczoraj tworząc Three Drives. Dlatego przestrzegałbym Ciebie przed takim porównywaniem do jakieś „paniusi”. To chyba nie jest na miejscu. Jeśli jesteś tak dobry na jakiego starasz się tu przedstawić to zapewne wiesz, że nie ma żadnych bezbłędnych wskaźników itp.
Oczywiście, że nie ma takich wskaźników.
Ale wolę zasadę :”Trade what you see, not what you think”.
A tutaj wiekszość wpisów to odczucia tego, co jeden pan z drugim panem myślą o rynku.
„Paniusia” to faktycznie nie na miejscu:)
No tak ale o trendzie możemy mówić tylko w krótkim terminie bo w średnim jesteśmy w boczniaku a w jeszcze dłuższym spadkowym.
„Wystarczy wiedza „cenowa” wiele wskazuje, że dzisiaj padnie bardzo dobry sygnał na S (równoznaczne z zamknięciem L).”
Na chwilę obecną (13:50) sytuacja wygląda tak:
Nie jestem tak dobry jak myślisz, że staram się tutaj przedstawić.
Ale ja będę wiedział i widział, kiedy ten sygnał S padnie:)
Problem polega na czytelności Twoich wykresów. Cała masa wskaźników (trudno aby wiedzieć jakich), która zapewne nie ułatwia odbioru bez komentarza słownego. Nie twierdzę, że to czym się kierujesz jest złe i co więcej zrozumiałe jest również to, że jeśli padnie u Ciebie sygnał to musi on być opóźniony w stosunku do cenowego (jeśli ktoś się takimi kieruje).
Czytelność moich wykresów jest wystarczająca.
Przecież widać gołym okiem, że minimum z 14 sierpnia na poziomie 2292 nie zostało na razie przebite, a to będzie wstępnym sygnałem dla zamykania L. Ostatecznym będzie nieudany atak na dzisiejsze maximum i pokonanie minimum z 13 sierpnia 2275, co widać jest ostatnim HL na wykresie EOD.
To jest analiza wg. Price Action.
Lucek chodziło mi o te wszystkie wskaźniki i linie które masz na wykresie. Ty wiesz o co chodzi ale ktoś kto ogląda to pierwszy raz zapewne nie wie.
Zaraz się dowiemy, że to żadne spadki, bo brak obrotu, tylko korekta i pojedziemy na nowe szczyty.
A tak na marginesie mieliśmy klasyczną ABCD, gdzie CD=1.618AB. Sam jestem pod wrażeniem jak to działa. Kiedyś w to nie wierzyłem, ale od maja poszukuję m.in. takich zależności i pod to gram L lub S. W sumie prosta matematyka.
Na kontraktach mamy znacznie więcej niż samo ABCD (i to takie idealne) tam jest Gartley.
Darek czyli jak powstał tak duży Gartley to jego wymowa jest z założenia bardzo duża skoro tworzył się tak długo?
No raczej tak. Najprawdopodobniej nie jest to zapowiedź korekty 2-3 % i dalej na północ.
Czyli zasięg minimalny do linia poprowadzona po minimach formacji w A i C
http://www.bankfotek.pl/view/1306717
No teoretycznie tak.
piękne objęcie bessy
W idealnej korekcie prostej to zapewne musi być ostrzeżenie dla byków.
teraz korekta do dolnego ograniczenia kanału czyli ok. 2190 pkt??
Nie piszę często, ale czytam codziennie.
Poniżej moje spostrzeżenia
– spadek z 5-ką
– korekta 3-ką
http://screenshooter.net/7328911/asllfln
Wsomne że A=C i C jest zatrzymane również na poziomach Fibo.
Nie upieram się bo może to jest to również 3-ka, ale niestety 5-ka spadkowa daje jasny kierunek.
PS. yankesy jedna mają wszystko w d.. i jadą na północ, choć wzrost naciągany się wydaje
czy to jest korekta 3-ka bedzie mozna uznac dopiero, jak korekta nizszego rzedu nie odbije od 2240.
Teoretycznie tak ale gdy patrzy sie na wykresy w ujęciu tygodniowym to raczej sprawa wygląda tak, że po „piątce” spadkowej z ubiegłego roku mamy albo korektę rozbudowaną która trwała do teraz albo od lutego mieliśmy pierwszą falę w dół nowego impulsu. W każdym z tych przypadków czekałaby nas teraz „piątka” w dół.
Nie chwal dnia przed zachodem, a teściowej za żywota . W/g mnie mieliśmy do czynienia ( od 24 maja ) z pięć w górę, trzy w dół i trzy w górę , wypadałoby więc, gdzieś z poziomu 2250-2280 rozpocząć jeszcze jedną brakującą falę w górę .
Dzisiaj jak na złość nie zabrałem ze sobą laptopa i przespałem wejście, a sygnał na S był wyraźny po wybiciu klina.
Panie Darku jaki widzi Pan teraz najbliższy sygnał dla S na 1H ? Przebicie linii od dołka z 24.07?
Nie wiem jakie masz swoje sygnały wejścia. Najprawdopodobniej nie polecimy zaraz w dół , może jeszcze jakiś mały ruch powrotny pod wybity klin?
Zobacz co na tygodniowym sie zrobilo ta swieczka zawsze dziala, tygodniowki zawsze dzialaja jak w ksiazce pisze tylko wielu tego nie pojmuje i nie ma cierpliwosci
tygodniowka faktycznie jest prospadkowa, idealne zatrzymanie na linii spadku, niemniej z rownosci fal wypadaloby podejscie pod 2400.
Mozliwe wiec ze w pn, wt zrobimy jeszcze gorny cien, choc bardziej prawdopodobna jest faktycznie tworzenie czarnej swiecy.
No właśnie też tak to widziałem do póki bardziej nie skoncentrowałem się na kontrakcie. To pod niego zapewne sa ostatnie ruchy i to wykres kontraktów jest odbiciem czystej techniki zatem ….? A tam jest i równość i wiele więcej!
Nie ma takiego czegos jak przespany sygnal. Okazje sa codziennie 😉